Wielokrotnie nagradzane, świetnie zrealizowane, wprowadzające zaskakujące rozwiązania. Polscy architekci dają przykład, jak projektować domy jednorodzinne, by były piękne, funkcjonalne i niedrogie. Przedstawiamy kilka wybranych.
Arka, Brenna
KWK Promes Robert Konieczny
Nazywany Arką nie tylko z racji schronienia, ale i koegzystencji z naturą, gdyż został zaprojektowany tak, by pod nim swobodnie przepływała woda. Kształtem przypomina prostą, lecz wiszącą w powietrzu, stodołę, ponieważ ma być ramą kadrującą okoliczny widok. Całość wykonano z żelbetu – ulubionego surowca Koniecznego, konstruktora, projektanta i mieszkańca
Living Garden House, Katowice
KWK Promes Robert Konieczny
Nominowany do nagrody im. Miesa van der Rohe budynek sprawia wrażenie, jakby lewitował nad ziemią. Dzieje się tak dlatego, że jego dolna część jest w całości przeszklona i odbija otoczenie jak lustro. W ten sposób przeznaczony na miejsce spotkań parter zostaje oświetlany z każdej strony przez promienie słoneczne.
Dom w Lublińcu, Lubliniec
Dyrda Fikus Architekci
Mała działka, gęsta zabudowa, często chaotyczne i mające niewiele wspólnego z dobrym smakiem okoliczne realizacje – wszystkie te aspekty w swoim projekcie ujęli Marta Dyrda i Radek Fikus. Wnętrze podzielono na trzy części: parter to strefa gościnno-gospodarcza, z kolei piętro skrywa pomieszczenia dla rodziców i ich dziecka. Pozbawiony szczytu, ale przechylony dach daje optyczne złudzenie odsunięcia od sąsiadującego domu.
Tetris, Bukowno
Kameleonlab
Długa i wąska działka oraz konkretne wymagania klientów narzuciły pewne ograniczenia. Architekci Kuba Woźniczka i Rafał Specylak poradzili sobie z tą skomplikowaną łamigłówką. Dom podzielono na sekcje: rodziców, gości i dzieci. Na piętrze powstał duży i oświetlony taras. Obiekt składa się wyłącznie z malowanego na czarno drewna, przez co wtapia się w leśne otoczenie, stając się niezauważalnym.
Dwie Stodoły, Tychy
www.rsplus.pl
Zleceniodawca prosił, by dom był przestrzenny, wygodny i otwarty na południowy ogród. Robert Skitek i Szymon Borczyk zaprojektowali dwie różniące się od siebie bryły – jedną, w kierunku południowym, ze strefą dzienną, a drugą zwróconą w stronę wjazdu. Wytworzona pomiędzy nimi przestrzeń połączona jest przeszkloną antresolą, a ta uzyskana dzięki przesunięciu budynków stanowi dostępny prosto z sypialni taras.
W lesie, Józefów
hayakawa/kowalczyk
Emiko Jayakawa i Aureliusz Kowalczyk na stałe pracują w Japonii. Realizują jednak również w Polsce. Zarośnięta sosnami działka sprawiała kłopot w wybudowaniu wymarzonego domu. Architekci rozwiązali ten problem – nieregularny kształt obiektu narzucił także estetykę. Geometryczne ściany w barwach szarej cegły to idealny ekran projekcyjny dla pobliskiej natury.
Kalinówka, Chełm
eM4. Pracownia Architektury
Stare domy i budynki gospodarcze zyskały nową formę dzięki Marcinowi Bratańcowi. Zapożyczone detale wykorzystane są w zupełnie nowy sposób. Ruchome wrota chronią szklane połacie, przez które mieszkańcy wkraczają do domu, a jednocześnie stają się soczewką skupiającą widoki na okoliczne jeziora.
Pod Dębem, Warszawa
Szczęśniak Denier Architekci
Mieszkańcom bardzo zależało na utrzymaniu jak największej prywatności. Architekci Marek Szcześniak, Aleksander Drzewiecki i Krzysztof Lenart zaprojektowali więc obiekt w kształcie litery „L”. Forma płynnie zmienia się z zamkniętej przed wzrokiem przechodniów poprzez mniejszą ilość okien w otwartą dzięki dużym przeszkleniom i wyjściu prowadzącym w ogród.
W Krajobrazie, Skarżyce
Kropka Studio
Do wykończenia tego domu Małgorzata Łapaj i Kuba Kowalczyk użyli gabionu. Te wypełnione kamieniami siatki są odporne na zacieki i nadają obiektowi industrialny charakter. To także nawiązanie do tradycyjnych murowanych kamieniami elewacji. Wyjątkiem jest wydzielona od głównego budynku sypialnia, która otoczono drewnianymi deskami.
Butterhouse, Kraków
Ola Wołczyk-Perłak i Joanna Wużyk
Front budynku to podzielone na fragmenty wielkie okno. Ciemną elewację rozjaśniają kontrastowo proste z przeważającą bielą wnętrza. Pomieszczenia celowo są wysokie, by wraz ze zmieniającymi się potrzebami zamieszkujących w każdej chwili móc zmodyfikować ich funkcje, a później dopasować do życia wewnątrz.