Slow Beam – posiadłość na wynajem, zaprojektowana przez Hearth Studio, łączy w sobie elegancki design i dzikość przyrody Tasmanii.
Klimat domu przywodzącego na myśl jaskinię, w której chciałoby się schować na jakiś czas, wzmacniają dzieła sztuki artystów takich jak Esther Stewart, czy Ebony Truscott oraz świetne australijskie wzornictwo. Właściciele zadbali o to, aby zmysły gości zostały ukojone przez kolor, światło i struktury.
Dzieła sztuki zdobiące ściany również nie są przypadkowe. Niewielkich rozmiarów obraz, autorstwa Paula Williamsa, został podarowany przez artystę właścicielom z okazji ich ślubu. W kuchni wyróżnia się też praca Ebony Truscott – martwa natura z wiernym oddaniem powierzchni i odbić ujętych przedmiotów, nawiązuje do klimatu panującego w Slow Beam.
Salon zachęca do wyciszenia, co ułatwiają miękkie kształty mebli, mięsiste tkaniny obiciowe i mleczne światło wpadające przez duże okna. Mocne w kolorze elementy i wzory są zestawione z na pozór gładkimi powierzchniami, które zdradzają swój deseń pod wpływem dyskretnej gry światła.
Przytulne dywany zostały zgodnie zgrane z chłodnym kamieniem, podobnie jak połączenie dominującej w pomieszczeniach czerni z okolicznym buszem. Okoliczne krzewy i piaskowce dają o sobie znać w całym domu, wprowadzają kojące światło i pozwalają na obcowanie z naturą.
Łazienka, w przeciwieństwie do reszty pomieszczeń, w całości osadzona jest w ciepłej kolorystyce. Ogromne okno na pewno ukoi widokiem każdego w trakcie relaksującej kąpieli. Różowe płytki dopełnia fotografia martwej natury, wykonana w hotelu Madonna Inn w Kalifornii, której autorem jest Jo Duck.
Dom posiada odkryty taras z widokiem na roślinność, rzekę Derwent i miasto, a goście wynajmujący Slow Beam mają wyłączny dostęp do budynku oraz całego terenu.