Gdzie zjeść w Gdyni. Polecamy miejsca ze smakiem! Kawiarnie, bistra, bary i restauracje, które sami dla Was sprawdziliśmy.
Kulinarna Gdynia to oddzielny rozdział opowieści o tym mieście. Pełno tu kawiarni, bistro, barów i restauracji. Oto nasz subiektywny wybór, kilka miejsc, które lubimy ze względu na menu, znakomity design albo jedno i drugie.
Zacznijcie od adresu Abrahama 39, który od południa do późnego wieczora tętni azjatyckim życiem. Zawsze tu gwarno i tłoczno, jak na ulicy Szanghaju! Jesteście w Neonie, azjatyckim street food barze, w którego karcie znajdziecie znakomitego tatara na grzance, duży wybór puchatych jak chmurka bao, zarówno w wersji wegańskiej, jak i mięsnej – pad thai czy curry. Neon to też świetne drinki i napoje bezalkoholowe. Warto więc wpaść nie tylko na obiad, lecz także wieczorem.
Na Waszym kulinarnym szlaku nie może zabraknąć również Flow Café przy ul. Świętojańskiej. Najlepiej wstąpić do Flow w tygodniu, bo w weekendy ciężko o miejsce. Nic dziwnego – minimalistyczny wystrój, śniadaniowo-brunchowe menu zmieniające się sezonowo i najlepsza kawa w mieście (z ziaren berlińskiej Bonanzy) sprawiają, że przed wejściem często ustawiają się długie kolejki.
Jeżeli macie ochotę na coś włoskiego, to polecam Pastę Miasta, z domowej roboty makaronami, a także pizzerie: Mąkę i Kawę oraz Czerwony Piec. Lokalsi lubują się też w plackach ze staromodnej Gdynianki. A jeżeli jesteście większą grupą, to najlepiej skierujcie kroki do Serio.
Stąd już tylko kawałek do słynnego Bankowca, który jest uznawany za pierwszy wielomieszkaniowy apartamentowiec w Polsce, zbudowany w nurcie luksusowym późnego funkcjonalizmu. Na parterze znajduje się stylowa Cyganeria – kawiarnia, w której zjecie śniadanie i obiad oraz napijecie się ze znajomymi wina. My uwielbiamy tutejsze serniki.
Ostatnio polubiliśmy też Kosmos przy ul. Starowiejskiej 25. To nowe miejsce, powstałe latem tego roku. Kawę wypijecie tu słuchając muzyki z winyla w otoczeniu pamiątek po byłym zakładzie kaletniczym, m.in. barwnej mozaiki z kawałków skóry przy witrynie.
Jeżeli wpadniecie do Gdyni na dłużej niż tylko weekend, to odwiedźcie też: Tłok, Pokusę, Tapas Barcelonę, Umiko Sushi, Sumo Ramen, Moshi Moshi, Aleję 44, bar W33 w willi Wincent, Malikę, Carmnik, Algę Street Food, Haos, Oficynę, LUIS Mexicantinę czy kultowe: bar mleczny Słoneczny i cukiernię Delicje, gdzie czas zatrzymał się w latach 80. XX wieku. A po całym dniu koniecznie wybierzcie się na piwo do Ale Browaru czy na Fyrtel.
Ps. W Gdyni wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Przy okazji odwiedzin w polecanych miejscówkach koniecznie sprawdźcie, jakie modernistyczne budynki znajdują się w sąsiedztwie. Najlepsze wskazówki znajdziecie na www.modernizmgdyni.pl
https://www.designalive.pl/mamy-dla-was-w-prezencie-magazyn-gdynia-alive/