Świat mody miał swoją Coco Chanel, piosenkarkę, która nie umiała dobrze śpiewać, ale została projektantką ubrań. Uwolniła kobiety od ciężkich, wiktoriańskich strojów i stała się ikoną paryskiej haute couture. Świat aranżacji wnętrz miał z kolei swoją Elsie de Wolfe, aktorkę teatralną, która nie potrafiła dobrze grać, ale została jedną z pierwszych projektantek wnętrz.
Elsie de Wolfe urodziła się w Nowym Jorku w 1865 roku. Była samozwańczą „buntowniczką w brzydkim świecie”. Dekorowaniem wnętrz zajęła się właściwie przez przypadek. Zrobiła metamorfozę własnego salonu, w którym sufit i drzwi pomalowano białą farbą. Jej nowe podejście do wnętrz stało się sensacją. Zaczęto kojarzyć ją z oryginalnymi pomysłami na metamorfozy domów.
Przełomowy dla niej był rok 1905, kiedy zaprojektowała ogród zimowy w nowojorskim The Colony Club. Sufity były tam oczywiście białe. Wykorzystała w tym wnętrzu nowatorskie jak na tamte czasy meble z wiklinowymi elementami. Zaskoczeniem były także pergole naścienne, przez które wił się bluszcz.
Światło, powietrze i wygoda. To główne atuty, których brakowało w wiktoriańskich domach. Elsie de Wolfe rozświetlała więc ściany i sufity farbami w kolorze bieli i kości słoniowej. Wieszała jasnoszare, perkalowe zasłony. Stosowała mnóstwo luster, kwiecistą tapicerką i pomalowane na jasno meble w stylu Ludwika XVI. Wyprzedzała swoją epokę. Miała w swoim domu, na kanapie, poduszki z haftowanymi aforyzmami. Jeden z nich brzmiał: „Wierzę w optymizm i dużą ilość białej farby”.
Elsie de Wolfe (1865–1950)
A właściwie Ella Anderson de Wolfe – amerykańska aktorka i pionierka projektowania wnętrz. Urodzona w rodzinie lekarza i Kanadyjki, edukację uzupełniała w Szkocji. Po debiucie w londyńskim towarzystwie wróciła do USA i zaczęła występować na Broadwayu.
W 1904 roku porzuciła teatr na rzecz projektowania wnętrz, zyskując sławę dzięki rewolucyjnemu podejściu do aranżacji przestrzeni. Promowała jasne, przestronne pomieszczenia pełne światła i elegancji, sprzeciwiając się ciężkim wiktoriańskim wnętrzom. Jej książka „The House in Good Taste” stała się klasykiem literatury wnętrzarskiej.
W 1907 roku razem z Anne Morgan odnowiła Petit Trianon w Wersalu. W 1926 roku wyszła za sir Charlesa Mendla, attaché prasowego ambasady brytyjskiej w Paryżu, przybierając tytuł Lady Mendl. Zmarła w wieku 85 lat.
Miłosz Matelski. „Wnętrza wychodzą z szafy”
Urodzony w Poznaniu, w 1981 roku. Projektant, założyciel pracowni Miastoprojekty. Ukończył architekturę wnętrz i przestrzeni wystawowych na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Pomaga producentom w doborze wzornictwa, strategii projektowej i wdrażaniu produktów na rynku wyposażenia wnętrz. Projektuje przestrzenie komercyjne i showroomy. Edukuje i opowiada o materiałach oraz elementach wnętrz w kontekście ich historii na @miastoprojekty, oraz w cyklu krótkich opowieści „Wnętrza wychodzą z szafy” na portalu „Design Alive”.