W malowniczym otoczeniu łąk i wzgórz, Wielkopolskiej Krainy Stu Jezior, Roderyk Milik i Mateusz Jóźwiak z pracowni RMK.A stworzyli „Dom przy pastwisku”.
– Na miejscu znajdował się niewielki dom typu Brda, pierwszy domek klientów w „dorosłym” życiu, który w duchu re-use nie został zniszczony, a oddany kolejnej młodej parze do użytku – wspomina Roderyk Milik.
Nowy, 70-metrowy dom zaprojektowano jako przestrzeń relaksu, oferującą spokój i bliskość natury.
Dom, zbudowany w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, ma prostą, ale starannie przemyślaną konstrukcję. Ciemna elewacja z pionowo ułożonej blachy trapezowej stanowi tło, a zarazem wertykalne nawiązanie do otaczających go drzew iglastych. Rosnącą tu zieleń właściciele pielęgnowali już od kilku lat, a architekci zadbali o to, by nowa konstrukcja subtelnie wkomponowała się w krajobraz.
Uwagę zwraca parter znajdujący się na dwóch wysokościach, tak aby poziomy budynku zostały dopasowane do przyległego terenu. – Topografia terenu charakteryzuje się znacznym pofałdowaniem, co dało szereg możliwości projektowych i znalazło odwzorowanie w bryle budynku – wyjaśnia Mateusz Jóźwiak.
Wnętrze zaprojektowano z myślą o prostocie i funkcjonalności. Parter obejmuje strefę dzienną, sypialnię gościnną i łazienkę, a na antresoli mieści się główna sypialnia. Dzięki rezygnacji z klasycznego łóżka przestrzeń zyskała dodatkową funkcję – przestrzeń do jogi i kontemplacji.
Projekt pracowni RMK.A uwzględnia także liczne schowki na sprzęt ogrodniczy i sportowy, w tym pomieszczenie do przechowywania desek SUP – idealnych do korzystania z pobliskich jezior.
Aranżacja utrzymana jest w jasnej, minimalistycznej kolorystyce. Dominują białe ściany zestawione z ciepłą sklejką liściastą, a całość dopełniają kontrastowe akcenty – perforowana balustrada antresoli oraz kolorowe meble kuchenne. Pojawia się również blacha trapezowa, identyczna jak ta na elewacji. Całość uzupełnia kominek, będący zarówno ozdobą, jak i źródłem ciepła w chłodne wieczory.