Rok 2024 był dla nas szczególny – świętowaliśmy 15-lecie „Design Alive” i wydaliśmy jubileuszowy, 50. numer magazynu. Z tej okazji zaprosiliśmy zaprzyjaźnionych twórców, artystów i projektantów do stworzenia wyjątkowych reinterpretacji naszego logo, co zaowocowało całą kolekcją obiektów. Spośród nich wybraliśmy 8 grafik, które w duecie z 50. numerem „Design Alive” możecie teraz zdobyć podczas aukcji. Całkowity dochód wesprze 33. Finał WOŚP!
Jubileusz 15-lecia był dla nas zarówno momentem refleksji, jak i świętowania z naszymi Czytelnikami, twórcami oraz partnerami. Grono kreatywnych twórców, którzy podjęli się reinterpretacji logo „DA”, miało pełną swobodę w doborze formy i stylu. Efekty przerosły nasze oczekiwania!
Grafiki powstały w różnych odsłonach – od eleganckich, minimalistycznych interpretacji po pełne energii, kolorowe wersje. Każdy projektant włożył w swoją pracę kawałek siebie, dzieląc się swoją osobistą historią związaną z „Design Alive” i pasją do designu.
Razem możemy więcej!
33. Finał WOŚP zagra 26 stycznia 2025 roku pod hasłem: „Gramy na zdrowie!”. Będziemy grać dla onkologii i hematologii dziecięcej – motywem przewodnim jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci.
Każda z grafik to unikalna opowieść – historie ich powstania możecie poznać: tutaj!
Licytuj grafikę Katarzyny Baumiller.
– Z „Design Alive” łączy mnie historia wielu publikacji. Lubię w tym magazynie rodzaj papieru, kulturę składu i jakość dziennikarstwa. Każda publikacja jest dla mnie ważna, ale jedna szczególnie – projekt okładkowy, w którym mocno zaznacza się gradient. Cała okładka w nim utonęła. Gdy więc zostałam poproszona o znalezienie graficznej interpretacji „DA”, od razu przyszły mi do głowy kątowe wycinki gradientu, które stworzą uproszczone inicjały pisma. To moja pamiątka po mojej pierwszej okładce w „DA”.
Licytuj grafikę Kacpra Gronkiewicza.
– Kiedyś zasnąłem na kanapie i budząc się, zobaczyłem na stoliku obok okładkę „Design Alive” (z moim okładkowym projektem zresztą), a na niej obrócone inicjały magazynu. Patrzyła na mnie twarz szalonego marynarza – zadziorny, ale poczciwy chłop, amator szpinaku, ulicznych bójek i wróg czarnych charakterów to popularna w latach 50. postać marynarza Kubusia, czyli Popeye’a, bohatera amerykańskiej kreskówki. Ten jednak był bez brody, więc może był to jednak Pirat Rabarbar, którego burzliwe dzieje opisał w latach 80. Wojciech Witkowski? Była to jedna z moich ulubionych postaci w tamtym czasie, kiedy szperałem w stertach książek i komiksów Krajowej Agencji Wydawniczej przy ul. Emilii Plater w Warszawie, wagarując i spóźniając się na obiad. Same dobre skojarzenia złożyły się na kolorową mordkę, którą jako laurkę wręczam mojemu ulubionemu tytułowi wnętrzarskiemu na urodziny.
Licytuj grafikę Szymona Hanczara.
W związku z tym, że ostatnio w obszarze zainteresowań jego studia są głównie produkty meblowe, uwiecznił logo „DA” w takiej właśnie formie. Projekt Ron x DA to nowoczesna interpretacja krzesła kawiarnianego inspirowanego klasycznym „thonetem”. Konstrukcja łączy odzyskany plastik „Smile Plastic” z drewnem. Choć w oryginale siedzisko jest wyplatane, na potrzeby ekspozycji z logo zdecydowano się na klasyczne, sklejkowe wypełnienie z tłoczeniem.
Licytuj grafikę Katarzyny Jasyk.
– Z okazji 15-lecia zaprojektowałam balonowe logo w trzech wariantach kolorystycznych: biało-czarne, czarne i czerwono-czarne. Dla wzmocnienia efektu dodałam moje ulubione kropki. Inspiracją do powstania projektu był słynny „Balloon Dog” Jeffa Koonsa. Balonowe „kiełbaski” ułożyłam w formie logo „DA”, tworząc w ten sposób designerską wersję znaku, symbolizującą cechy wydawnictwa: kreatywność, nowoczesność oraz wrażliwość na sztukę i design. Gdyby ten koncept miał być zrealizowany, to oczywiście z porcelany. Wizualizacja została wykonana na podstawie rysunku.
Licytuj grafikę Piotra Kalinowskiego.
„Djinies” to nowy projekt architekta Piotra Kalinowskiego. Obiekty wykonane za pomocą sztucznej inteligencji są inspirowane liternictwem i typografią „DA”.
Licytuj grafikę Malwiny Konopackiej.
Na jubileuszowej ilustracji nie mogło zabraknąć charakterystycznego wazonu OKO, który wielokrotnie gościł na łamach „Design Alive”.
Licytuj grafikę Doroty Koziary.
Projektantka zestawiła logotyp „DA” ze wzorem inspirowanym kulturą łowicką. Symbolika ludowa była już wcześniej obecna w twórczości artystki, m.in. w projektach tkanin dla marki Tatuum oraz w najnowszej kolekcji płytek dla marki Tubądzin.
Licytuj grafikę Jakuba Szczęsnego.
– Dorastałem w latach 70. i 80., które były tak dawno temu, że trzeba aż precyzować, że chodzi o wiek XX. I choć było to prawie pół wieku temu, pod wieloma względami było podobnie. Na przykład design okładek i liternictwa otaczających mnie magazynów i książek był na swój sposób niewinny, ludyczny i optymistyczny. Choć trwała zimna wojna, cierpieliśmy z powodu toksycznego sąsiada i w każdej chwili mogła na nas spaść bomba atomowa. Dziś sprawy mają się podobnie i podejrzewam, że staramy się naszymi wysiłkami projektowymi, w dowolnej sferze, zaklinać rzeczywistość i uciekać od złych myśli. Logo „DA” jest dla mnie nawiązaniem do tamtych czasów i ich sexy playfulness: do znaku „I Love New York” Miltona Glasera, do okładki magazynu „Ty i Ja” i mięsistych szeryfowych czcionek, które sprawiają wrażenie, jakby miały zaraz ożyć i zamienić się w zwierzątka albo stwory o różnym charakterze. Aż się prosiło, żeby im pomóc i zacząć kolekcjonować na bazie D i A całe bestiarium. To była wciągająca zabawa i może kiedyś uda mi się dorobić kolejne kreatury!
Za nami już 50 numerów, a jesteśmy z Wami całe 15 lat! Celebrujemy podwójny jubileusz w 50. wydaniu „Design Alive”, do którego wyjątkową, ilustrowaną okładkę zaprojektował Jan Bajtlik, rozchwytywany w świecie polski artysta, od lat związany zawodowo z paryskim domem mody Hermès. Więcej o tym wydaniu przeczytacie tutaj, a zamówić możecie je w naszym sklepie: tutaj.