Willa Pniewskiego w Warszawie to jeden z najbardziej udanych przykładów międzywojennego modernizmu.
– Willa jest dziełem samego Bohdana Pniewskiego. Był on jednym z najbardziej znaczących architektów polskich XX wieku. Co istotne, to dom własny. Projektował go dla siebie, a więc nie musiał ulegać sugestiom z zewnątrz czy wpływom inwestora. Dzięki temu dom ten stanowi czysty zapis jego idei. Willa jest wspaniałą syntezą modernizmu i tradycji – mówi Grzegorz Piątek, architekt, krytyk, historyk architektury i autor książki pt. „Niezniszczalny. Bohdan Pniewski. Architekt salonu i władzy”, czyli biografii człowieka, który zaprojektował najważniejsze rządowe budynki w Warszawie.
I dodaje: – Znajdujemy w niej wiele trików i architektonicznych żartów, takich jak fragment pnia przy wejściu (oczywiste nawiązanie do nazwiska samego architekta – przyp. red.) czy kropielnica w jadalni (nie miała służyć obrzędom religijnym, ale chłodzeniu wódki – przyp. red.) – opowiada znawca twórczości Bohdana Pniewskiego.
Trudno wskazać w Warszawie inny dom o takiej architektonicznej wartości, którego ciągłość od lat 30. XX wieku aż po dziś dzień byłaby tak nieprzerwana.
– Jest willa Brukalskich na Żoliborzu, ale niedostępna, i dom Lacherta na Saskiej Kępie, ale gorzej zachowany. Tu mamy do czynienia z niemal w stu procentach zachowaną substancją. I to mimo zmiany funkcji z mieszkalnej na muzealną – zaznacza Piątek.
Więcej niż muzeum
– Choć teraz pełni funkcję muzealną, musimy pamiętać, że była domem, a jednocześnie pracownią Bohdana Pniewskiego. Był on jednym z najbardziej istotnych architektów dla przedwojennej, jak i powojennej Warszawy. Dom jest wyrazem jego myśli projektowej i podejścia do architektury. Jest wzorem estetycznym oraz inspiracją dla klasycznego modernizmu lat 30. i 40. A nawet i socrealizmu – wyjaśnia Mika.
Zwraca też uwagę na fakt, że budynek w kontekście Warszawy jest czymś jeszcze znacznie bardziej wartościowym. – Jest prawdziwym credo tego miasta. Wyraża gust i sposób myślenia o architekturze Warszawy. Pniewski wierzył, że architektura jest dla ludzi, a także dla estetyki, dla symboli. Jest dla wartości ponadczasowych. Architektura tworzy pomniki, jakim niewątpliwie jest willa Pniewskiego – dodaje Mika.
Dziedzictwo Bohdana Pniewskiego
Bohdan Pniewski (1897–1965) był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli modernizmu w Polsce. Ze stolicą związał się na całe życie, jednak zaprojektowane przez niego budynki stoją nie tylko w Warszawie.
Słynny budynek został wzniesiony na cyplu skarpy wiślanej między wąwozem ul. Książęcej a zboczem skarpy warszawskiej i dawnym dopływem rzeczki Żuławki. Nim powstała willa, już w 1781 roku zbudowano tu ogród dla Kazimierza Poniatowskiego. Twórcą tzw. ogrodu na Górze był Szymon Bogumił Zug. Parcelę, na której miał się znajdować pawilon loży masońskiej, Bohdan Pniewski kupił 1 lipca 1936, a już zaledwie nieco ponad rok później willa była gotowa. Podczas powstania warszawskiego budynek ucierpiał, ale udało się go przywrócić do pierwotnego kształtu.
Co dalej z Willą Pniewskiego?
Po śmierci architekta w 1965 r. willa została wpisana do rejestru zabytków. Rok później kupiła ją Polska Akademia Nauk, która otworzyła tu Muzeum Ziemi. Do potrzeb muzeum willę przystosował uczeń Pniewskiego – architekt Władysław Jotkiewicz. Dziś w willi mieści się Muzeum Ziemi. – Pniewski fascynował się przez całe życie minerałami czy kamieniem, co widać w jego projektach, a zwłaszcza w samej willi – tłumaczy Grzegorz Piątek.
W środowisku architektów wywołało to niepokój i obawy, przed tym, że budynek przestanie pełnić funkcje publiczne. Jednocześnie Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, rozpoczął procedurę wpisu wnętrz do rejestru zabytków, aby otoczyć obiekt większą opieką prawną i choć częściowo zabezpieczyć jego niepewną przyszłość.
„DA Icons”, a w nim arcydzieła wnętrz i architektury!
Tekst ukazał się w jubileuszowym wydaniu specjalnym „DA Icons”, w którym przedstawiamy arcydzieła architektury europejskiej XX wieku. Nie jest to typowy przewodnik, a raczej wybór kulturowych inspiracji – idealnych na wakacje czy weekendowy wypad. Więcej o tym wydaniu przeczytacie tutaj, a zamówić możecie go w naszym sklepie: tutaj.