– W swoich pracach próbuję nadać formę czemuś, co z zasady formy nie ma: emocjom, uczuciom, atmosferze, relacjom międzyludzkim. Wewnętrzna potrzeba nadania kształtu tym zjawiskom jest moją próbą porządkowania świata – mówi Beata Szczepaniak.
Rzeźbiarka i projektantka uwielbia grę układem kompozycyjnym w przestrzeni, relacją kształtów i kolorów, łączeniem ze sobą kontrastowych materii.
Interesują ją procesy zachodzące w naturze oraz emocje i relacje międzyludzkie. Próba przełożenia tych zjawisk na język form to jej projektowe wyzwanie.
Beata Szczepaniak (ur. 1988) pracuje przede wszystkim w materiałach ceramicznych, ale wybiera także metal i tworzywa sztuczne.
Jej kompozycje łączą nieregularne, pozornie sprzeczne kształty – ich masywność współistnieje z subtelnymi partiami formy. Taka gra kontrastów stanowi próbę przetłumaczenia niematerialnych doznań i naturalnych procesów na język materii.
Jest absolwentką Wydziału Rzeźby i Działań Przestrzennych Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, uczestniczką programów rezydencyjnych w Szanghaju, Osace i Monachium oraz członkinią stowarzyszenia Nów. Nowe Rzemiosło.
Jej prace prezentowano m.in. w Muzeum Narodowym w Poznaniu, Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu. Za swoją twórczość została uhonorowana nagrodą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Oprócz działalności twórczej, artystka dzieli się swoim doświadczeniem, prowadząc pracownię ceramiki w Liceum Plastycznym w Zduńskiej Woli.