Proste i poetyckie jak haiku

Nazwa paryskiego studia architektonicznego Heju to anagram od imion Hélène i Julien. Młodzi francuscy architekci lubią japońskie i skandynawskie inspiracje – w ich projektach sens ukryty jest w najmniejszych szczegółach.

Para przyjaciół, Hélène Pinaud i Julien Schwartzmann, poznała się na studiach architektonicznych w Strasburgu. W 2015 roku założyli studio Heju, w którym projektują wnętrza, ale też meble i domowe akcesoria.

Sygnowany przez nich apartament Odéon znajduje się w paryskiej 6. dzielnicy. Dlatego aby poczuć klimat miejsca, możemy wyobrazić sobie widok na średniowieczny kościół Saint-Germain-des-Prés czy słynny park – ogród Luksemburski. I chociaż jesteśmy w haussmanowskiej kamienicy, to historycznych nawiązań nie ma tu wcale – urok tego wnętrza jest tak daleki od zadęcia, jak tylko to możliwe.

Magazyn Design Alive

NR 50 ZIMA 2024

ZAMAWIAM

NR 50 ZIMA 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Punktem wyjścia dla generalnego remontu apartamentu o powierzchni 75 m kw. była biel. W wielu swoich realizacjach architekci używają koloru jedynie do tworzenia kontrastów i podkreślania elementów architektonicznych.

W tym wypadku to lampy Pani Jurek z kolekcji TRN wiszące nad wyspą kuchenną, inspirowane malarstwem Jana Tarasina, i makowy odcień kuchennej zabudowy pobudzają przestrzeń do życia.

 

studio Heju

Zaczynając od „czystego płótna”, studio Heju pracuje w oparciu o proste formy i bryły. W ich wykonaniu powściągliwość i brak ostentacji nie oznaczają jednak bezosobowej pustki. Wręcz przeciwnie, duet potrafi tchnąć poetycki charakter w codzienne życie swoich klientów. Wybierając materiały, kolory i tekstury, projektanci tworzą atmosferę, która budzi emocje.

– Wierzymy w ciągłość między sztuką, designem i architekturą. Wyobrażamy sobie swoje projekty jako połączenie inspiracji i dyscyplin. Piękno tkwi w nich w najprostszych szczegółach – podkreślają Hélène i Julien.

Pracując nad przekształceniem paryskiego apartamentu w dodatkowe mieszkanie, tzw. pied-à-terre dla pary artystów, architekci postawili na płynność i funkcjonalność przestrzeni, a także najprostsze podziały. W centrum jest salon, a po obu jego stronach – dwie sypialnie, każda z miejscem do przechowywania i własną łazienką.

Ogromne znaczenie miała organizacja przestrzeni i praca z planami. Starając się przekształcić ograniczenia w atuty, architekci sprawili, że rozkład mieszkania wydaje się płynny i naturalny. Proste i oczywiste linie harmonizują wnętrze, a różnorodność faktur przemawia do zmysłów. Dzięki temu powstała ciepła i intymna przestrzeń, w której jest miejsce na powietrze.

– Meble i dekoracje odzwierciedlają zarówno nasz apetyt na piękne przedmioty, jak i chęć uporządkowania przestrzeni w stylu japońskich wnętrz. Istotne było również zachowanie harmonii między ekspresyjnymi materiałami a oszczędną atmosferą wnętrza – mówi Hélène Pinaud.

– Nasze pragnienie miękkości zostało z kolei odzwierciedlone w wyborze obłych kształtów, które znajdziemy np. na kuchennej posadzce. Beżowa plama łagodnie wyznacza obszar kuchenny. Zaokrąglone formy mają też podłużna wyspa i jej totemiczna podstawa, a także zakrzywione drzwi do dwóch sypialni – dodaje Julien Schwartzmann.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Intemporel znaczy ponadczasowy

Crina Arghirescu Rog

Paryż | 23 lutego 2025

Crina Arghirescu Rogard łączy nowoczesność z pałacowym stylem

Sztuka wypoczynku

Sztuka wypoczynku

Paryż | 31 sierpnia 2024

Hotelowy luksus w kameralnym wydaniu. Highstay rewolucjonizuje rynek!

W lustrzanym odbiciu

W lustrzanym odbiciu

Paryż | 28 sierpnia 2024

Odwiedzamy paryskie mieszkanie polskiego architekta Michała Karola