Dwóch pochodzących z Kanady projektantów stworzyło stolik nocny Condolisa. I w nim, nim zaśniemy, możemy ukryć wszystkie najniezbędniejsze przedmioty.
Dwóch pochodzących z Kanady projektantów stworzyło stolik nocny Condolisa. I w nim, nim zaśniemy, możemy ukryć wszystkie najniezbędniejsze przedmioty.
Dwójka projektantów to Teddy Luong i Dennis Cheng. Obaj zastanawiali się nad projektem stolika, który mógłby pełnić wiele funkcji. W końcu zdecydowali się na stolik w formie sześcianu, który skonstruowany z drewnianych elementów sprawia wrażenie niezwykle pojemnego. Każdy z przestrzeni przeznaczonej do przechowywania przedmiotów potrafi pomieścić zarówno magazyny, jak i gazety, nie wspominając o pomniejszych bibelotach. Stolik pomieści również opasłe tomy książek.
Kanadyjski wynalazek jest tak skonstruowany, że jego górna część pełni swoją podstawową funkcję stolika i swobodnie można na niej umieszczać przedmioty. Ta część szafki jest ruchoma, można ją ściągnąć i zastosować jako otwarty schowek.
Dwójkę młodych projektantów zainspirował do powstania Condolisy budynek mieszkalny, a właściwie okna budowli. To dlatego ścianki szafki są wyposażone w matowe powierzchnie i wyglądają jak okienka. Stolik Condolisa wyprodukowała Umbra. W Ameryce Północnej już cieszy się zainteresowaniem wśród klientów, kosztuje ok. 215 dolarów.
Condolisa to zresztą nie jedyny projekt Teddy’ego Luong z ostatnich miesięcy, który przypadł do gustu amerykańskim użytkownikom. Powodzeniem cieszy się także zaprojektowane przez niego akwarium. Ten, jak nazywa go sam projektant, „domek dla rybek” również skonstruował w formie sześcianu, jest wykonany z tworzywa sztucznego, oczywiście z okienkami. Akwarium wyprodukowała także Umbra, kosztuje 45 euro.
Więcej: www.umbra.com
