Studenckie mieszkanie nie musi wyglądać jak najtańszy hostel, w którym wszystko jest przypadkowe. Udowodnił to architekt Adam Wierciński, który zaprojektował lokum pod wynajem w kamienicy z lat 30. w Poznaniu.
Ze względu na przeznaczenie miejsca, 83 m kw. podzielone zostały na cztery niezależne pokoje oraz część wspólną: kuchnię z jadalnią umieszczone w dużym korytarzu łączącym sypialnie oraz dwie łazienki. W pokojach zbudowano garderoby – ukryte za zasłonami tworzą pojemną przestrzeń do przechowywania, a dodatkowo stanowią przegrodę akustyczną między strefą sypialni, a korytarzem. Część mebli – biurka połączone z osłonami na grzejniki, tablice, małe stoliki, stół jadalny z ławami do kompletu oraz stelaże umywalek w łazienkach zostały zaprojektowane specjalnie do tej przestrzeni. Żeby podkreślić charakter mieszkania na wynajem, we wnętrzu pojawiły się elementy identyfikacji – znaczki z numerami pokojów oraz symbolami łazienki i toalety. W części wspólnej stanęła oryginalna drabinka gimnastyczna, która wpisuje się w studencki klimat miejsca.
W mieszkaniu zostały zachowane oryginalne elementy wnętrza. Drzwi, skrzynkowe okna i drewniana podłoga, są białe i szare. Jedynymi kolorowe akcenty to znaczki przy drzwiach, stelaż stołu kuchennego oraz dwie ściany pomalowane na ciemnozielono.
Więcej na: www.adamwiercinski.pl