Najnowsze trendy aranżacyjne stawiają na naturalność, ekologię i powrót do natury. To, co gładkie i sztuczne, coraz chętniej zastępowane jest przez elementy oddziałujące na zmysły. Dzieje się tak również w kwestii doboru materiałów wykończeniowych. Posadzki nie są jedynie tłem aranżacyjnym i przyciągają uwagę wyjątkowymi wzorami, ściany zaś przestają być gładkie i są zestawiane z materiałami nieobrobionymi, szorstkimi.
Tegoroczne nowości w ofercie Modern Line – płyty Slim porous i tawertyn – to odpowiedź polskiego producenta na najnowsze trendy. Strukturalne przeciwieństwa swojej gładkiej poprzedniczki – Slim natural – różnią się od niej i zastosowaniem, i stopniem porowatości.
Powierzchnia porous to rozwiązanie dla tych, którzy w betonie cenią sobie przede wszystkim surowe piękno i wygląd. Pełna nieregularnych porów i raków powierzchnia oraz technologia produkcji handmade zapewniają każdej płycie oryginalny i niepowtarzalny wygląd. Trochę inaczej jest z powierzchnią trawertyn. Ta betonowa alternatywa dla kamienia naturalnego oferuje efekt porowatości z charakterystycznymi wżerami i ubytkami, jednak ich struktura na każdej płycie jest powtarzalna.
Oba rodzaje powierzchni występują w dwóch formatach – 80×80 oraz 100×200 cm. Mogą być stosowane zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pomieszczeń, na ścianach i elewacjach. 4 kolory oscylujące wokół odcieni bieli szarości (white, steel, grey, carbon) idealnie wpisują się w aranżacje o różnych stylach.
Wszystkie płyty Modern Line Slim łączy zminimalizowana do 2 cm grubość oraz wykonanie w technologii ręcznego odlewania. Uzupełniona o nowości kolekcja umożliwia pokrywanie powierzchni ścian betonowymi okładzinami o różnorodnych fakturach – gładkich niczym satyna oraz szorstkich, chropowatych. Porowate płyty oddziałują na zmysł dotyku i świetnie prezentują się w zestawieniu z ich satynowymi odpowiednikami. A to wszystko to kolejna odpowiedź na gorące trendy 2016 roku.
Więcej o produktach na: www.modernline.info.pl