Trwa produkcja NAWY, ogromnej rzeźby projektu Oskara Zięty, która już niebawem stanie na Wyspie Daliowej we Wrocławiu. Choć trudno w to uwierzyć, cała konstrukcja powstaje z materiału o grubości zaledwie 2 mm. Moduły sięgają wysokości kilku metrów, a największy waży tylko 450 kg.
Budowa tej ultralekkiej konstrukcji jest możliwa dzięki zatosowaniu innowacyjnej technologii wymyślonej przez Oskara Ziętę – FiDU czyli „Freie Innen Druck Umformung” („wolna deformacja ciśnieniem wewnętrznym”). Pozwala ona na deformację elementów stworzonych z zespawanych ze sobą dwóch części stalowej blachy. Dzięki „nadmuchaniu” sprzężonym powietrzem, metalowe formy stają się stabilne i wytrzymałe, zachowując jednocześnie lekkość.
Rzeźba Oskara Zięty NAWA będzie pierwszą realizacją w technologii FiDU w tak dużej skali, dzięki czemu stanie się artystycznym manifestem tej innowacyjnej technologii.
Rzeźba NAWA stanie w miejscu niezwykłym, tajemniczym i dzikim. Wyspa Daliowa – najmniejsza z kilkunastu wysp Wrocławia, położona jest w pierwotnym nurcie rzeki, otoczona bujną przyrodą i jednocześnie zabytkowymi budynkami. Rzeźba Oskara Zięty z jednej strony nawiązuje do otaczającej ją przyrody, z drugiej dobrze współgra z okolicznymi zabudowaniami (łukowa konstrukcja nawiązuje do pobliskich zabytków jak Ossolineum, wieża kościoła na Piasku, Hala Targowa czy Ostrów Tumski). Mimo artystycznego charakteru, rzeźba będzie pełniła też funkcje społeczne w przestrzeni publicznej. W procesie jej projektowania równie ważne, co estetyka, było badanie społecznego oddziaływania. Zastanawiano się jak NAWA wpisuje się w otoczenie i jak będzie działać na odbiorców – zarówno mijających ją z zewnątrz, jak i przechodzących pod nią. Rzeźba nie naruszy dzikiego charakteru wyspy, a nawet wzmocni obecność przyrody. Polerowana powierzchnia ze stali będzie odbijać okoliczną zieleń, przepływającą rzekę i zabytkową architekturę. W zależności od pogody i pory dnia, rzeźba będzie wyglądała za każdym razem inaczej, a dodatkowa kładka zbudowana u jej wyjścia sprawi, że wyspa stanie się przechodnia.
A skąd taka forma? – Z perspektywy architekta, łuk to struktura idealna, wykorzystywana zarówno w antycznych, jak i w gotyckich budowlach. Stworzenie łuku było ogromnym przełomem w światowej architekturze i pozwoliło na budowanie strzelistych konstrukcji. W NAWIE wykorzystano łuki zarówno jako elementy konstrukcyjne, jak i artystyczne – przekonuje projektant. – Łuk był głównym przedmiotem badań słynnego francuskiego projektanta i konstruktora Jeana Prouvé. Był dla niego optymalną formą nowoczesnych konstrukcji. Pozwalał na efektywne zużycie materiału i łatwy proces produkcji. NAWA jest manifestem nowatorskiego wykorzystania tradycyjnej formy łuków z wykorzystaniem innowacyjnej technologii FiDU.
Odsłonięcie zaplanowano na 1 maja.