Projektanci nie tylko tworzą z troską o naturę, ale również starają się obserwować jej kody, zależności. W wielu krajach europejskich konstruują ze świadomością, że nie są to już eksperymenty, ale właściwie konieczność, przed jaką coraz częściej stajemy. Ostatnio jednym z najczęściej komentowanych wynalazków jest krzesło Wernera Aisslingera, powstałe z konopnego siana.
Projektanci nie tylko tworzą z troską o naturę, ale również starają się obserwować jej kody, zależności. W wielu krajach europejskich konstruują ze świadomością, że nie są to już eksperymenty, ale właściwie konieczność, przed jaką coraz częściej stajemy. Ostatnio jednym z najczęściej komentowanych wynalazków jest krzesło Wernera Aisslingera, powstałe z konopnego siana.
Premierowo Hemp Chair zostało pokazane w Mediolanie na Ventura Lambrate podczas Salone Internazionale del Mobile w Mediolanie, mogła je również zobaczyć polska publiczność, która odwiedziła poznańską Arenę Design, gdzie niemiecki projektant był gościem specjalnym.
Krzesło z konopi, co podkreśla Aisslinger, jest pierwszym na świecie krzesłem typu monoblok (czyli wykonane z jednego zwartego arkusza surowca), powstałym z konopnego siana, a które zrealizował wspólnie z koncernem BASF.
Powstało w nowych technologiach przy użyciu nie tylko włókien naturalnych, które są formowane pod wpływem ciepła, ale także specjalnych klejów ekologicznych – tak powstaje kompozytowy materiał, a jego cienkie warstwy następnie są formowane w struktury.
– Ostatnio mamy duży problem z oszacowaniem użycia tzw. ekologicznych materiałów i tak naprawdę ceny, jaką płacimy w przyrodzie za ich użycie. Ten projekt jest w 100 procentach naturalny, nie zawiera żadnych fenoli lub formaldehydów. Ponadto opracowany proces technologiczny umożliwia bardzo niskie koszty masowej produkcji – mówi designalive.pl Werner Aisslinger.
Podczas iSaloni niemiecki twórca prezentował krzesło na ekspozycji „Poetry Happens”. To zbieżność z poetyką nie jest przypadkowa. Aisslinger również w indywidualny sposób reinterpretuje projektowe procesy. I wprowadza je w nowe konteksty. – Kiedyś ludzie odpoczywali siedząc na trawie bądź też na stogach siana – przyznaje w rozmowie z naszym portalem Aisslinger.
Krzesło nie weszło jeszcze do produkcji, ale jak nam powiedział projektant, kosztowało będzie ok. 200 euro.
Więcej: ww.aisslinger.de