Spośród tegorocznych nowości marki Moroso warto zwrócić uwagę na Moon Chair. Jego twórca, Japończyk Tokujin Yoshioka z jednej strony inspiracji poszukał w otaczających nas zjawiskach ze świata naturalnego, z drugiej natomiast przeprowadził badania na temat sposobów w jaki użytkownicy korzystają z krzeseł.
Spośród tegorocznych nowości marki Moroso warto zwrócić uwagę na Moon Chair. Jego twórca, Japończyk Tokujin Yoshioka z jednej strony inspiracji poszukał w otaczających nas zjawiskach ze świata naturalnego, z drugiej natomiast przeprowadził badania na temat sposobów w jaki użytkownicy korzystają z krzeseł.
W efekcie powstało intrygujące siedzisko, z przewiewnymi, miękkimi liniami. – Zainspirowały mnie piękno gry świateł i cieni charakterystycznych dla księżyca. Księżycowe światło jest efemeryczne, pojawia się i znika. Ten proces oddaje subtelną ekspresję wszechświata – mówi Tokujin Yoshioka.
To niemal poetyckie nawiązanie to tylko jedna strona medalu, a właściwie księżyca. Japoński projektant przystępując do pracy nad Moon Chair postanowił również zebrać informacje na temat użytkowników krzeseł i sposobów, w jaki sposób korzystają z siedzisk. Stąd Moon Chair zaprojektował w tak, aby jak najmniej ograniczać swobodę ruchów podczas użytkowania.
Moroso wprowadziło nowy projekt Japończyka do produkcji. Dostępne są w różnych wariantach, w wersji matowej bądź lakierowanej, w trzech kolorach: białym, szarym bądź czarnym. Powstały z tworzyw sztucznych.
Po raz pierwszy marka Moroso zaprezentowała Moon Chair podczas tegorocznej edycji Salone Internazionale del Mobile w Mediolanie, gdzie stało się częścią większej całości, czyli instalacji „Twilight”.
Moon Chair kosztuje ok. 350 euro.
Więcej: www.moroso.it