Po dwunastu latach od rozpoczęcia prac projektowych zakończyła się rewitalizacja Elektrociepłowni Powiśle. Dziś to Elektrownia Powiśle Warszawa. Wyjątkowe miejsce po ponad wieku zostało przywrócone przestrzeni publicznej i pełni obecnie funkcje usługowe, biurowe a już wkrótce mieszkaniową i hotelową. Ale łatwo nie było… Na przestrzeni lat projekt zmieniany był aż 20 razy.
Elektrownia Powiśle powstała w 1904 roku i była pierwszą elektrownią w Warszawie. Niezwykła jak na tamte czasy stalowa konstrukcja budynku kotłowni sprawia, że dziś jest ona unikatowym na skalę europejską zabytkiem o przemysłowym charakterze. Zaledwie 15 lat temu stuletnie budynki i urządzenia wciąż napędzały Warszawę energią. Po zamknięciu elektrownia w zawrotnym tempie zaczęła ulegać degradacji. Wszystko to działo się za wielkimi murami, na wygrodzonym terenie niedostępnym dla mieszkańców Warszawy. Dziś miejsce na nowo zostanie włączone w tkankę miejską.
Rewitalizacja budynku Elektrowni Powiśle
Za projekt rewitalizacji Elektrowni Powiśle odpowiedzialne jest biuro APA Wojciechowski Architekci. Prace rozpoczęły się już w 2008 roku, a droga projektu była zawiła niemalże tak bardzo, jak losy tego miejsca. Wraz z trzykrotną zmianą konserwatora zabytków, dwukrotną zmianą właściciela, sam projekt także ewoluował. Bez zmian pozostawał cel stworzenia przestrzeni dla ludzi w zespole budynków o niepowtarzalnym charakterze i klimacie, z poszanowaniem zabytkowych budynków oraz pierwotnych założeń urbanistycznych. Udało się to zrealizować z Tristan Capital Partners i White Star Real Estate.
Obok ponad 100-letnich hal kotłowni i maszynowni, kesonu i rozdzielni, stanęły biurowce oraz apartamentowiec. Rozpoczęto też budowę nowego hotelu. W przywróconej do życia przestrzeni powstały place miejskie. We wnętrzach dawnej kotłowni można zrobić zakupy, a w hali maszyn odwiedzić targ żywnościowy.
Dużym wyzwaniem dla projektantów była architektura i dobór materiałów. Każde przysłowiowe wbicie łopaty odkrywało nowe fakty i historie obiektów. Architekci chcieli zachować jak najwięcej z pierwotnego charakteru budynków, odtwarzając i nadając nowe funkcje już nieistniejącym, a bardzo niegdyś eksponowanym elementom budynków: 30-metrowym kominom (trzy z czterech odtworzonych służą obecnie do cyrkulacji powietrza), lukarnom (doświetlają poddasze maszynowni) czy dźwigowi węglowemu, zamienionemu na panoramiczną windę. Za wiszącą szklaną ścianą maszynowni wyeksponowano oryginalną suwnicę. Charakterystyczna niebieska budka na dachu budynku kotłowni była maszynownią szybu służącego do transportu węgla do przestrzeni dachu kotłowni, skąd węgiel zrzucano do lejów, pod którymi stały piece.
Elektrownia Powiśle to jednak nie tylko biuro APA Wojciechowski Architekci – w projekcie food hallu kluczową rolę odegrali twórcy z Vsf-creative. Począwszy od dopracowania planu komercyjnego, przez projekt architektoniczny mebli i wnętrz, architekci byli odpowiedzialni za funkcjonalność, wygląd i styl przestrzeni restauracyjnej. – Chcieliśmy ewoluować projekt przede wszystkim z perspektywy klienta tak, by dostarczyć gościom food hallu niezrównanych wrażeń – komentuje Paul Ayre, dyrektor Vsf-creative.
W Elektrowni starannie dobrano też sklepy. Jak zapewniają inwestorzy, zakupy w niej mają bardziej przypominać te robione w dzielnicach zakupowych dużych europejskich miast niż w typowych galeriach handlowych. Oprócz większych sklepów takich jak COS, który zajmuje powierzchnię ponad 586 m kw. obejmując aż trzy piętra, działa tu wiele autorskich butików jak: Orska, Balagan, Vasina czy Galilu.
Więcej na: www.elektrowniapowisle.com www.apa.com.pl www.vsf-creative.com
