Polski projektant Krzysztof Kubasek stworzył robota, który może wyrazić podstawowe ludzkie emocje, jak strach, zażenowanie, smutek, złość czy radość. Robot już podróżuje po świecie, m.in. odwiedził Museum of Science w Londynie, gdzie prezentowany był podczas Robotville International.
Polski projektant Krzysztof Kubasek stworzył robota, który może wyrazić podstawowe ludzkie emocje, jak strach, zażenowanie, smutek, złość czy radość. Robot już podróżuje po świecie, m.in. odwiedził Museum of Science w Londynie, gdzie prezentowany był podczas Robotville International.
Robot społeczny FLASH opiera się na idei trzech dysków, które poruszając się względem siebie tworzą układ czytelny dla odbioru emocji. – W projekcie najważniejsze było aby innowacyjne rozwiązanie było czytelne dla odbiorcy. Okazało się ze jedynie trzy dyski wystarczą aby przedstawić więcej niż założyliśmy emocji. Każda z emocji była zaprojektowana wcześniej przeze mnie w programie 3D. Cały projekt był wykonany w 3D oraz tworzony metodą rapid prototyping – przyznaje Krzysztof Kubasek.
Robot powstawał w w laboratoriach Politechniki Wrocławskiej w odpowiedzi na europejski projekt pod nazwą LIREC (LIving with Robots and intEractive Companions). Pracował nad nim zespół, ktoremu przewodniczył zespół pod kierunkiem profesora Krzysztofa Tchonia. Krzysztof Kubasek, twórca związany z Akademią Sztuk Pięknych we Wrocławiu odpowiadał za jego wygląd. Sama nazwa robota – FLASH, wywodzi się od słów FLexible Autonomous Social Helper. Z kolei głowa robota pod nazwą EMYS (EMotive headY System) wyraża emocje posługując się ruchomą szyją, dyskami oraz parą oczu. Urządzenie dodatkowo wyposażono w ręce oraz ramiona.
– Projekt powstawał od podstaw. Najpierw były szkice, gdzie powstało wiele idei, następnie powstały modele w plastelinie. Potem stworzyłem wirtualnego robota w programie 3D a kolejnym krokiem było stworzenie prototypu. Flash otrzymał ponadto wnętrze techniczne, konstrukcję jeżdżącą oraz oprogramowanie – dodaje Krzysztof Kubasek.
Z kolei zespół z wrocławskiej Politechniki zaprojektował całe wnętrze głowy oraz systemy poruszania się dysków względem siebie. Robot jeździ dzięki platformie dwukołowej opartej na systemie żyroskopowym. – Podczas pracy nad projektem wykonywano badania, które polegały na pokazaniu różnym ludziom emocji. Robot zadawał pytania o emocje a badana osoba na nie odpowiadała. Wszystko rejestrowano kamerą – dodaje Krzysztof Kubasek.
W tym roku robot odwiedził już londyńskie Museum of Science, gdzie był prezentowany podczas Robotville International.
Więcej: www.produktdizajn.pl, www.emys.lirec.ict.pwr.wroc.pl