Na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać czy to bajkowa sceneria, czy muzeum. Liczący 1500 metrów kwadratowych MOKA Garden przenosi nas w krainę niczym z ekstrawaganckiego snu, pełnego gigantycznych, nico psychodelicznych rzeźb i uroczych zwierząt.
Na centrum edukacyjne dla dzieci Hyundai Museum of Kids’ Books & Art (MOKA) położone w Namyangju, na wschód od Seulu, składają się: biblioteka, plac zabaw ogród. Bajkowa przestrzeń, która zachwyca zarówno dzieci jak i dorosłych to zasługa słynącego z fantazyjnych realizacji Jaime Hayona. Hiszpański projektant został poproszony o stworzenie bajkowego ogrodu, który będzie nawiązywał do przyrody.
Hyundai MOKA Garden – plac zabaw w domu towarowym
MOKA Garden znajduje się w otwartym w listopadzie 2020 roku domu towarowym Hyundai Premium Outlet Space. To kompleks artystyczno-kulturalny, integrujący zakupy, sztukę, kulturę i doświadczenie w jednym miejscu. Na sześciu poziomach obejmujących prawie 20000 metrów kwadratowych znajdziemy nie tylko szereg ekskluzywnych sklepów, ale również wiele przestrzeni zachęcających do interakcji z kulturą i sztuką.
Sercem MOKA jest liczący 700 metrów kwadratowych ogród-szklarnia wypełniony fantazyjnymi rzeźbami, fontannami i bujną roślinnością. Sąsiadująca z nim biblioteka oraz laboratoria edukacyjne to swoisty labirynt zachęcający do eksperymentów i poznawania świata. Zbiór blisko dwóch tysięcy książek skupia się na przyrodzie oraz jej relacji z miastem. Nie zabrakło również miejsca, w którym odwiedzający mogą oddać się beztroskiej rozrywce. Zdobiący centrum edukacyjne ogromny mural znajduje odzwierciedlenie w antropomorficznych rzeźbach-zabawkach. Ułożone niczym w amfiteatrze fotele okalające sale pozwalają rodzicom mieć swoje pociechy na oku, jednocześnie nie ingerując w ich zabawę.
Jaime Hayon – błazen designu i projektant MOKA Garden
Urodził się w 1974 roku w Madrycie. W młodości identyfikował się z kulturą skejtów oraz street-artem. Do dziś bliskie jest mu fantazyjne operowanie formami oraz kolorami, które przekłada na niezwykłe połączenie rzemieślniczych tradycji i nowoczesnego designu.
Choć zwany jest błaznem designu, do pracy podchodzi bardzo serio. Jest perfekcjonistą, dzięki temu współpracuje z najlepszymi z całego świata. W każdym zamówionym przedmiocie pozostawia rozpoznawczy optymistyczny rys Hayona.
– W pana projektach zawsze jest dużo humoru, optymizmu i ironii – zagadnęliśmy go kiedyś na jednym z festiwali. Odpadł: – To u mnie naturalne. Ale w jednym jestem zupełnie poważny: moje produkty muszą być dobrze zaprojektowane. Wszystko, co robię, musi być doskonałe. Mam alergię na „niedoróbki”. A do tego lubię, gdy projekty mają w sobie to „coś”, jakiś pazur i radość tworzenia.
Więcej na: www.hayonstudio.com
***
Inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu, dwa razy w tygodniu w Twojej skrzynce! Zapisz się na nasz newsletter