Ukryty w bujnej dżungli Kostaryki ośrodek Art Villas to wymarzone miejsce na spędzenie wakacji. Jego najbardziej imponująca część to usytuowana pośród dzikiej zieleni Atelier Villa. Cóż to za miejsce, w którym zacierają się granice między wnętrzem a zewnętrzem, zachwycając czystymi liniami i prostotą konstrukcji! Za projekt odpowiada czeskie Studio Formafatal, kierowane przez Dagmarę Štěpánovą.
Atelier Villa to prywatna rezydencja właściciela ośrodka. Położony na stromym zboczu 26-metrowy dom częściowo lewituje nad bujną tropikalną roślinnością. Do zrealizowania projektu czeskie studio wykorzystało poczerniałe drewno, perforowane panele aluminiowe i zielony dach. Elementy te doskonale wpasowują budynek w gęstą atmosferę lasów deszczowych. Dach pokryty roślinnością stanowi poziomą przestrzeń płynnie łączącą się z zielonym otoczeniem. A duże, ruchome panele ścienne z aluminium i drewna otwierają przestrzeń na zewnątrz.
Jedną długość rezydencji pokrywają cętkowane panele aluminiowe. Perforowane elementy są odporne na ciepło i rdzę. Możliwość podnoszenia ich sprawia, że dom z łatwością przemienia się w zadaszony taras. Przeciwną elewację pokryto zwęglonymi płytami drewnianymi. Wykonano je starą japońską techniką Shou Sugi Ban wykorzystywaną do zabezpieczania drewna przed czynnikami atmosferycznymi i wiekiem. Całkowity brak okien z tej strony domu zapewnia mieszkańcom prywatność i spokój. Patio odsłania basen, częściowo zadaszony, a zatem chroniony przed palącym słońcem, zaś drabina przymocowana do ściany zapewnia dostęp do ogrodu na dachu.
Wewnątrz lekkie, przesuwne ścianki działowe dzielą otwartą przestrzeń, tworząc prywatne sekcje mieszkalne i sypialne. Całe wnętrze utrzymane jest w ciepłych, naturalnych kolorach z naturalnych materiałów. Wszystkie meble, oprócz tych w salonie i jadalni, zostały zaprojektowane specjalnie na potrzeby tej willi i wykonane na zamówienie przy pomocy lokalnych rzemieślników. Dekoracyjne sceny z dżungli na przesuwnych przegrodach pokoi to akwarelowe dzieło czeskiej artystki występującej pod pseudonimem Můj Originál. Kolorowe wzorzyste płytki z Nikaragui w kuchni i łazience kontrastują z betonowymi podłogami. Z sufitu nad drewnianym stołem zwisa długa, cylindryczna oprawa oświetleniowa włoskiej firmy Baxter a w tylnej części pokoju znajduje się żyrandol Shibari czeskiej marki Bomma, składający się z okrągłych żarówek połączonych sznurkiem. W kuchni ściana szafek w kolorze rdzy idealnie koresponduje z kolorem elewacji nadając wizualnej spójności całości wnętrza i zewnętrza.
Więcej na: www.formafatal.cz, www.artvillas.com