BMW serii 5 to absolutnie flagowy model w stajni monachijskiego producenta samochodów premium z niebiesko-białą szachownicą w logo. Teraz do salonów trafiło BMW i5. To po raz pierwsza w pełni elektryczna wersja bawarskiego bestsellera, którego design przykuwa oczy przechodniów, a nowoczesne rozwiązania techniczne sprawiają, że z tego auta nie chce się po prostu wysiadać.
Choć każda nowa generacja „piątki” jest jeszcze bardziej komfortowa i większa od poprzedniej, pewne cechy w każdym z „pokoleń” pozostają niezmienne i są dziedziczone niemal genetycznie. BMW zawsze trudno było pomylić z jakimkolwiek innym autem. Charakterystyczny design z wyrazistym groźnym spojrzeniem to tylko jeden z elementów DNA marki, która jak żadna inna na świecie potrafi łączyć sportową stylistykę z majestatyczną elegancją. BMW zawsze równie dobrze prezentowało się zarówno na torze sportowym, jak i zaparkowane przed gmachem opery lub wykwintną restauracją.
Przyjrzyjmy się jednak teraz najnowszemu BMW i5, które właśnie trafiło do salonów i już można umawiać się na jady próbne!
To w stu procentach elektryczna biznesowa limuzyna, którą marka wyznacza drogę zrównoważonej mobilności także dla samochodów z segmentu premium wyższej klasy średniej.
Jeden rzut oka na samochód wystarczy, by pozbawić nas wątpliwości, czy mamy do czynienia z BMW. Szczególnie wyróżnia się charakterystyczna atrapa chłodnicy i podwójne adaptacyjne reflektory LED z pionowymi diodowymi paskami, które pełnią funkcję świateł do jazdy dziennej oraz kierunkowskazów.
Niezaprzeczalnie to „piątka”, której kształt atrapy „chłodnicy” jest dodatkowo podkreślony przez BMW Iconic Glow. Co to takiego? To konturowe diodowe oświetlenie, które w ekskluzywny sposób prezentuje ten ikoniczny element samochodu.
Znów się udało! I nie dziwi to nikogo. Dzięki tym zabiegom stylistycznym auto wygląda jednocześnie sportowo i dostojnie. Muskulatura karoserii to gwarancja komfortu i zapewnienie obszernego wnętrza.
W BMW i5 odrazu widać, że tu rządzi design
Po zajęciu wygodnego, sportowo wyprofilowanego fotela kierowcy w pierwszej kolejności wzrok pada na zestaw wysmakowanych multimediów. Szczególnie ciekawie wygląda lekko zakrzywiony, zwracający się w kierunku kierowcy wyświetlacz. Większością funkcji steruje się właśnie przy jego pomocy. Pozwoliło to designerom z BMW na ograniczenie liczby przycisków. Te zastąpiono w dużej mierze również efektownie podświetlonym panelem interakcji, którego struktura przypomina czysty kryształ. Rozciąga się on na całej szerokości deski rozdzielczej, nadając jej lekkości i przejrzystości. Jest to element żywcem przeniesiony z luksusowej serii 7.
Dodatkowo, widok panelu zdecydowanie odpręża i zachęca do spędzenia w aucie znacznie dłuższego czasu. Warto dodać, że to pierwsze BMW, którego wnętrze jest w pełni… wegańskie. Dzięki rezygnacji z materiałów pochodzenia zwierzęcego, zastosowaniu tworzyw wtórnych oraz wykorzystaniu ekologicznej energii elektrycznej, BMW i5 na nowo definiuje pojęcie zrównoważonej mobilności.
Niewątpliwie stylistyka auta stała bardzo wysoko w hierarchii najważniejszych elementów do zaprojektowania, nie zapominajmy jednak, że mamy do czynienia z liderem w kategorii najnowocześniejszych rozwiązań technicznych.
Najbardziej dynamiczna z nich generuje aż 601 koni mechanicznych! To zapewnia przyspieszenie do setki zaledwie w czasie 3,8 sekundy. Takie właśnie osiągi zapewnia BMW i5 w sportowej wersji M60. BMW oferuje również szybkie ładowanie pojazdu, a dzięki systemowi e-Routes nasza planowana trasa zostanie zoptymalizowania także pod kątem dostępności ładowarek i niezbędnego czasu na zasilenie baterii.
Komfortowe BMW i5. Przyszłość dostępna dziś
BMW i5 jest również pierwszym pojazdem marki przystosowanym do korzystania z funkcji Plug & Charge. Wystarczy podłączyć pojazd do publicznej stacji ładowania, a samochód zostanie automatycznie rozpoznany w sieci. Karta klienta nie będzie nam potrzebna by rozpocząć ładowanie. To jednak nie koniec nowości. BMW i5 można szybko przekształcić w prawdziwy salon gier, dzięki aplikacji AirConsole! Funkcję kontrolera pełnić będzie nasz smartfon, który łatwo sparujemy z samochodem.
Na pokładzie zaprojektowano także wiele urządzeń dbających o bezpieczeństwo, ale i wygodę jazdy. Remote Control Parking to system, dzięki któremu autonomicznie zaparkujemy samochód. Tę funkcję ma już wiele nowych aut. Stop! Jednak tylko BMW pozwala zaparkować samochód zdalnie bez konieczności siadania za jego kierownicą. Tak, przyszłość z filmów science fiction właśnie nastała. Jest też oczywiście bardzo zaawansowany asystent kierowcy. Podczas długich podróży wyręcza on kierowcę w wielu przypadkach. Kontroluje prędkość dostosowując się do ruchu na drodze i ograniczeń prędkości. System ten utrzymuje też pojazd na pasie ruchu i oferuje swą pomoc np. przy wyprzedzaniu.
Co więcej, samochód wyposażono w system wewnętrznych i zewnętrznych kamer, które, w sytuacji potencjalnej kradzieży, pomogą w wykryciu sprawcy, a właściciel otrzyma automatyczne powiadomienie. A co ciekawe, system Proactive Care w razie usterki, czy innego zdarzenia utrudniającego kontynuowanie podróży, zainicjuje natychmiastowy kontakt z serwisem. Już nie trzeba się więc martwić, gdy „złapiemy gumę”.
Warto dodać, że nowe BMW serii 5 można już testować w salonach marki w całej Polsce. Auto oferowane jest także z silnikami spalinowymi.