Diamentowy Dom, jedno z najważniejszych dzieł architekta Emila Králícka, a zarazem jeden z najpiękniejszych przykładów kubistycznej architektury w Pradze, rozświetlił się za sprawą nowego atelier czeskiej marki Bomma.
Z zewnątrz niepozorny budynek na rogu ul. Łazarskiej i Spálenej nie oddaje tego, co znajdziemy w jego wnętrzu. Na drugim piętrze, w miejscu mieszkania dawnego właściciela kamienicy, polityka, pisarza i awangardowego artysty Adolfa Hoffmeistera, na 178 metrach kwadratowych swój nowy dom znalazła jedna z ciekawszych marek na czeskim rynku, producent kryształowych opraw oświetleniowych Bomma.
Za stylowym projektem wystroju atelier stanęła włoska projektantka Sophie Wannenes wraz z Václavem Mlynářem, dyrektorem kreatywnym Bomma. Z szacunku dla historycznej tożsamości miejsca, a także dla jeszcze lepszego wydobycia piękna rzeźbiarskich form kloszy, odrestaurowane wnętrze wypełniły wykonane na zamówienie meble z litego drewna w stylu lat 30. ozdobione perełkami z epoki. Efekt dopełniają dzieła sztuki wybrane przez kuratorkę Danicę Kovářovą.
Bomma powstała w 2012 roku. Ta czeska huta szkła zyskała popularność kładąc nacisk na nowoczesny design, pierwszorzędną jakość szkła i perfekcyjne detale. Dzięki nowatorskiemu podejściu do tradycyjnego rzemiosła oraz współpracy z utalentowanymi projektantami, przenosi projektowanie opraw oświetleniowych na nowy poziom. Na co dzień w pracę nad tworzeniem opraw zaangażowanych jest blisko 300 osób, które każdego dnia wytwarzają 6 ton krystalicznego szkła następnie poddawanego autorskim metodom przetapiania i formowania. Więcej na: www.bomma.cz