Czy to wygodne?

Amerykański artysta i projektant Chris Wolston tworzy meble, które wyglądają dziwacznie, ale są podobno bardzo praktyczne.

Projektuje bujne formy mebli, oświetlenia, rzeźb i instalacji, wykorzystując tradycyjne techniki i materiały, takie jak terakota czy wiklina. Ich oryginalna estetyka ma w sobie sporo ironii, a także postulat większej różnorodności.

– Instagram zunifikował estetykę na całym świecie. Stworzono algorytm, który doprowadził do globalnej destrukcji unikalności. A gdyby tak tradycyjnym meblom stworzonym do wypoczynku nadać ludzkie cechy? – mówi projektant, opisując linię krzeseł Nalgona.

Magazyn Design Alive

NR 50 ZIMA 2024

ZAMAWIAM

NR 50 ZIMA 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Zainteresowanie Wolstona niezachodnimi tradycjami artystycznymi narodziło się podczas studiów w Instytucie Kokrobitey w Akrze, w Ghanie. Następnie zdobył stypendium Fulbrighta, które umożliwiło mu badanie ceramiki prekolumbijskiej w Kolumbii.

Ta fascynacja tradycyjnymi technikami oraz materiałami doprowadziła do otwarcia drugiego studia w Medellín, gdzie artysta współpracuje z lokalnymi rzemieślnikami, tworząc projekty, które łączą nowoczesny design z bogatym dziedzictwem kulturowym.

Prace Wolstona znajdują się w kolekcjach takich instytucji, jak Denver Art Museum, National Gallery of Victoria w Australii, Odunpazarı Modern Müze w Turcji, Museo de Antioquia w Medellín czy National Museum of Qatar. Artysta regularnie współpracuje z prestiżowymi markami, takimi jak Fendi, Dolce & Gabbana czy Phillip Lim.

Na co dzień artysta mieszka w Medellín i w Nowym Jorku, gdzie współpracuje z galerią The Future Perfect.

Chris Wolston

Projekt „Flower Power” obejmuje serię rzeźbiarskich mebli i lamp z terakoty i brązu, inspirowanych bujną florą Medellín. Centralnym elementem kolekcji jest trzynaście tronopodobnych krzeseł i ławek, zachwycających detalami – od odcisków roślin i kwiatów po abstrakcyjne formy przypominające pnącza i korzenie. Uzupełnieniem są  lampy i żyrandole, w których organiczne kształty subtelnie przeplatały się z surrealistycznymi akcentami.

Ekspozycja, którą Chris Wolston prezentował w nowojorskiej galerii The Future Perfect stanowiła również wyraz szacunku dla naturalnych materiałów i lokalnych tradycji – glina pochodzi z kopalni w Bogocie, a inspiracje artysta czerpał z roślin znalezionych podczas pieszych wędrówek w Kolumbii.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Mistrzyni światła

Mistrzyni światła

Nowy Jork | 10 listopada 2024

Jak powstają magiczne lampy Lindsey Adelman? Odwiedzamy jej pracownię!

W kolorach latte

W kolorach latte

Nowy Jork | 23 marca 2024

Ukraińskie Studio Sivak & Partners zaprojektowało dom na Long Island