Wybudowana w 1926 roku willa wiele przetrwała, a wydarzenia, których była świadkiem, trwale zapisały się w jej murach. Zdaje się, że to właśnie te historie przyciągnęły do niej obecnych właścicieli, Piotra i Adriana, którzy niemal od razu po jej zobaczeniu zapragnęli dać niemal stuletniemu budynkowi szansę na przeżycie drugiej młodości. Po pomoc w spełnieniu tego marzenia zgłosili się do pracowni INSIDEarch.
Liczący 300 m kw. budynek znajduje się Podkowie Leśnej, miejscowości, której powstanie datuje się na zaledwie rok wcześniej niż budowa willi. W czasach postępującej urbanizacji, ulice wciąż wypełnione są tu bujną zielenią, a osiedla sąsiadują z rezerwatami przyrody. Architektki Kasia Putka i Kamila Chojnowska, postanowiły przenieść ten niezwykły klimat do wnętrz willi, łącząc klimat starych oranżerii z odświeżoną odsłoną międzywojennej elegancji.
Początek, jak to bywa w przypadku zabytków, nie był łatwy. Konieczna była wymiana starych instalacji, gruntowne odświeżenie podłóg, ścian i okien, z zachowaniem szczególnej ostrożności wobec zachwycających detali architektury. Wprowadzono również kilka drobnych zmian w układzie, otwierając przestrzeń parteru, powiększając oranżerię oraz dodając okrągłe okno na ścianie nośnej pomiędzy jadalnią a salonem. Piętro pozostało w większości bez zmian – swoje miejsce znalazły tu liczne pokoje dla gości Piotra i Adriana.
Potem przyszedł jednak czas na najprzyjemniejszą część pracy, kiedy wnętrze zaczęły wypełniać zaokrąglone formy mebli, przeszklenia, przyciągające wzrok tapety i mosiężne akcenty. Wiele z tych elementów architektki zaprojektowały samodzielnie, jak choćby wygodne sofy przy kominku czy szafki w łazience. Według ich autorskiego projektu powstały również sztukaterie i wycinane w Turcji mozaikowe posadzki.
INSIDEarch
Najpierw połączyła je przyjaźń, później pasja do wspólnego kreowania przestrzeni. Warszawska pracownia prowadzona przez Kamilę Chojnowską i Katarzynę Putkę specjalizuje się w realizacjach wnętrzarskich, choć ma w swoim portfolio również udane przestrzenie gastronomiczno-usługowe.