Drzewo Życia to kolejna owocna współpraca założonego przez Gregory’ego Gatserelię studia projektowego Gatserelia Design, oraz uznanej polskiej projektantki, na co dzień mieszkającej w Bejrucie, Ewy Szumilas.
Imponujących rozmiarów drzewo stało się sercem restauracji Anu znajdującej się na szczycie Muzeum Sztuki Nabu w Chekka, w północnym Libanie. Projekt jest już kolejnym wynikiem wspólnego działania polskiej projektantki i Gregory’ego Gatserelia, a zarazem największą z dotychczas powstałych instalacji.
Stalowy gigant Ewy Szumilas
Realizacja projektu od początku wiązała się z licznymi obostrzeniami projektowymi i konstrukcyjnymi. Ze względu na swoją lokalizację, tuż przy plaży, stalowa rzeźba może ulec korozji lub zniszczeniu za sprawą silnego wiatru. Mimo to, jak przyznaje projektantka, instalacja powstała bez projektu i rysunków architektonicznych; jedynymi wiadomymi była jej waga i materiał, z którego zostanie wykonana, jak również czas – ze względu na zobowiązania wobec podwykonawców.
Stalowa rzeźba powstawała przez 5 tygodni. Projektantka wraz z zespołem pracowała 6 dni w tygodniu, 8 godzin dziennie, w temperaturze ponad 30 stopni; pod nieustannym nadzorem konstruktora regularnie sprawdzającego wagę drzewa za pomocą dźwigu. Gotową instalację pocięto, zabezpieczono przed korozją, pomalowano i przetransportowano z Bejrutu do Chekki. Tam za pomocą dźwigu stalowe drzewo umieszczono na szczycie muzeum, a następnie ponownie zespawano i pomalowano.
Symbol wiary w lepsze jutro
Sama rzeźba odnosi się do cedru, będącego ważną częścią historii Libanu – jego podobizna widnieje m.in. na fladze kraju. Liban, który w ostatnim czasie boryka się z wieloma trudnościami, takimi jak kryzys ekonomiczny czy zeszłoroczny wybuch w Bejrucie wciąż przepełniony jest nadzieją na lepsze jutro.
***
Trendy, inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu i ciekawe rozmowy wprost do Twojej skrzynki! Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!