Wśród pojawiających się stale statków powietrznych szczególną uwagę warto zwrócić na projekt znanego producenta Yuneec, który specjalizuje się w paralotniach. Firma coraz śmielej stawia na urządzenia napędzane elektrycznie, a jej coraz bardziej rozpoznawalnym statkiem jest model Yuneec E-Pac.
Wśród pojawiających się stale statków powietrznych szczególną uwagę warto zwrócić na projekt znanego producenta Yuneec, który specjalizuje się w paralotniach. Firma coraz śmielej stawia na urządzenia napędzane elektrycznie, a jej coraz bardziej rozpoznawalnym statkiem jest model Yuneec E-Pac.
To sportowy model paralotni, jest zaliczany do statków ultralekkich, przede wszystkim za swoją wagę. Sercem paralotni jest silnik o wadze zaledwie 3,8 kilogramów. Cały system opracowali młodzi inżynierowie oraz lotnicy, na co dzień korzystający z podobnych urządzeń umożliwiających swobodny lot, wśród nich znalazł się Eric Dufour, wielokrotny zwycięzca zawodów paralotniarskich. – To rewolucja w dziedzinie prywatnego lotnictwa – informują producenci Yuneec E-Pac.
Ultralekki silnik w całości jest napędzany energią elektryczną. Firma podkreśla znaczenie tego ekologicznego „paliwa”, w przeciwieństwie do uciążliwej dla środowiska ropy. Zalet takiego silnika jest jednak więcej: jest cichy, nie potrzebuje stałej konserwacji, do uruchomienia wystarczy przycisk, nie trzeba go również stale regulować. Akumulator, który zasila silnik, ładuje się zaledwie w 1,5 godziny. – Ze względu na komfort lotu w sprzyjających warunkach, lot trwający 30-40 minut może dawać tyle satysfakcji, co dwugodzinna podróż po podniebnych przestworzach z hałasem i wibracjami – twierdzą producenci.
System silnika został stworzony w formie plecaka. Kosztuje ok. 11 tys. dolarów.
Więcej na: www.yuneec.co.uk