Persona to nowa restauracja w Sztokholmie, której wnętrza stworzył projektant samouk Erik Bratsberg. Szyte na miarę wnętrze emanuje ciepłem i bardziej przypomina dom niż miejsce publiczne.
Prowadzona przez francuskiego szefa kuchni Louisa Cespedesa i sommeliera Jonathana Nyströma, restauracja Persona zlokalizowana jest w samym sercu ekskluzywnej sztokholmskiej dzielnicy Östermalm.
Wcześniej był tu sklep ze sprzętem do szycia z przełomu XIX i XX wieku, wnętrze wymagało więc całkowitej przebudowy. Fakt, że Erik Bratsberg specjalizuje się we wnętrzach mieszkalnych i jest to jego pierwszy projekt gastronomiczny, wykorzystał na swoją korzyść. Postanowił za wszelką cenę uniknąć typowych pomysłów na projektowanie restauracji. Przestrzeń nabrała dzięki temu domowego i intymnego charakteru.
Przekształcenie starego sklepu w restaurację było dla architekta poważnym wyzwaniem – przestrzeń jest niewielka, liczy zaledwie 120 w kw., a wymagała dopasowania nowoczesnej, gastronomicznej infrastruktury.
Ambicją projektanta było sprawienie, aby wysoki poziom kulinarnych doznań harmonizował z równie luksusowym i eleganckim wnętrzem, które będzie jednocześnie osobiste, przyjazne i nieformalne.
Restauracja przypomina przytulny apartament, wypełniony miękkimi materiałami i rzeźbionymi formami mebli. W całym wnętrzu dominują odcienie zieleni.
– Zieleń to mój ulubiony kolor, gdy chcę wzbudzić poczucie spokoju i komfortu. Ten kolor kieruje myśli ku do naturze, myślę, że moja miłość do zieleni wiąże się z radością, jaką daje widok liści na drzewach po długiej szwedzkiej zimie – wyjaśnia projektant Erik Bratsberg.
Z zielenią komponuje się tynk w kolorze złamanej bieli o cętkowanej powierzchni, zaprojektowanym tak, aby kontrastował z jedwabistym dębem w kolorze miodu zastosowanym na półkach ściennych i stołach. Przezroczyste zasłony, patynowana skóra i teksturowane tkaniny dopełniają całości.
Wnętrzarski język ekspresji
We wnętrzu zastosowano wiele naturalnych materiałów, takich jak kamień i drewno, komponując je jednocześnie z lastrykiem i mosiądzem, co daje wrażenie różnorodności form i faktur i poczucie swobodnej elegancji. Projektując podłogę, projektant bawił się możliwościami lastryko, używając odcieni zieleni oraz ciepłych szarości i bieli, tworząc asymetryczny wzór.
Niestandardowe nogi stolików w sali jadalni, wykonano z surowych przemysłowych rur stalowych i patynowanego mosiądzu. Do mosiądzu pasują zaś włoskie żyrandole z połowy stulecia oraz pięciometrowy front baru, teksturowany i patynowany przez lokalnych rzemieślników.
Erik Bratsberg zaprojektował także niestandardowe rzeźby do przestrzeni, ręcznie pomalował front baru oraz wykonał gipsowe reliefy do dekoracji jego blatu. Abstrakcyjne obrazy to również jego dzieło – powstały na podstawie wykonanych przez projektanta akwareli, które następnie wydrukowano metodą sitodruku na panelach akustycznych.
Cała restauracja zdefiniowana jest przez różnorodność kształtów – kanciaste formy kontrastują z okrągłymi lampami i organicznymi kształtami stołów z drewna czeczotowego i kamienia. Nawet w łazience faliste lustra i umywalka zestawione są z geometrią kwadratowych wnękami ściennymi oraz skośnymi dekoracjami ściennymi.
– Idealnie proste linie i symetria zapewniają porządek i spokój dla oka, ale kwadraty i linie nigdy mnie szczególnie nie intrygowały. Wnętrze pozbawione rzeźbiarskich form i asymetrii jest dla mnie jak język bez wykrzykników, gestów i ekspresji emocjonalnej – tłumaczy projektant.
Erik Bratsberg
Twórczy samouk, od 2019 roku, swobodnie eksploruje media, materiały, formy i przestrzenie, stosując holistyczne i multidyscyplinarne podejście do estetyki. Prowadzi studio w Sztokholmie, jego praktyka obejmuje m.in. sztuki wizualne: malarstwo i rzeźbę, projekty mebli i oświetlenia, a także projekty wnętrz.