Futurystyczny monument łączący zen, Bauhaus i brutalizm w jednym. Tą niezwykłą willę znajdziecie w Stuttgarcie.
Wybudowana w 2000 roku potężna willa stanowi zadziwiającą mieszankę. Futurystyczna forma łączy się z wyraźnym wpływem Bauhausu, zaś wnętrze to podręcznikowy przykład brutalizmu. Wszystko to zaś spowija atmosfera zen i ogromna ilość światła wpadająca przed rozległe przeszklenia.
Pomimo, że z zewnątrz budynek przypomina proste szklane pudełko, jego wnętrze zaspokoi potrzeby nawet najwytrawniejszych koneserów architektury. Ogromną rolę odgrywa tu kontrast. Z zewnątrz brutalna prostota przepastnego gmachu styka się z bujną zielenią, która go swobodnie otacza. Wewnątrz natomiast chropowaty beton połączono z gładką szarością kafelków.
Trzypiętrowa willa mieści w sobie aż pięć sypialni i zachwyca tarasem na dachu, z można niemalże dotknąć koron drzew. Prostota bazowej aranżacji pozwoliła na swobodną zabawę z kolorowymi akcentami. W kuchni uwagę zwraca oranżowa, energetyczna wyspa kuchenna, w salonie podłużny stolik kawowy w barwie odpowiadającej wyspie. Oprócz tego króluje tu oszczędna funkcjonalność zakładająca minimum ozdób za to maksimum przemyślanych rozwiązań do przechowywania. Zauważalna jest również troska o komfort użytkowników. Do relaksu zachęca miękka, rozłożysta kanapa i minimalistyczna przytulność sypialni. Wszystkie meble rozlokowano jednak z dbałością o zachowanie możliwie największej otwartości zapewniającą swobodę poruszania się.
W 2021 roku nieruchomość wystawiono na sprzedaż za 3,5 miliona euro za pośrednictwem prestiżowej agencji Sotheby’s International Realty.