Wielkimi krokami zbliża się Gdynia Design Days, a więc wystawy, warsztaty i spotkania z najlepszymi polskimi projektantami, m.in. Oskarem Ziętą i Aleksandrą Gacą, do tego akcja miejska „Śledź Design”, działania w nowych prototypowniach Centrum Designu Gdynia w PPNT, pokaz mody, odświeżony Projekt Market, a nawet koncert Mazolewski & Modzelewski. To wszystko czeka na Was od 5 do 14 lipca. „Design Alive” jest patronem medialnym wydarzenia.
Wielkimi krokami zbliża się Gdynia Design Days, a więc wystawy, warsztaty i spotkania z najlepszymi polskimi projektantami, m.in. Oskarem Ziętą i Aleksandrą Gacą, do tego akcja miejska „Śledź Design”, działania w nowych prototypowniach Centrum Designu Gdynia w PPNT, pokaz mody, odświeżony Projekt Market, a nawet koncert Mazolewski & Modzelewski. To wszystko czeka na Was od 5 do 14 lipca. „Design Alive” jest patronem medialnym wydarzenia.
Tegoroczna, szósta już edycja w festiwalu w dużej mierze jest tworzona przez lokalne środowisko projektowe. Doradcą programowym festiwalu i kuratorem głównej wystawy – „Na styku” (to zresztą hasło całej edycji) jest Paweł Pomorski ze studia Malafor. Do współpracy przy wystawie zaprosił twórców z całej Polski. Z kolei za projektem Terminal Designu stoi trójmiejska grupa projektowa Tabanda, którą tworzą Megi Malinowska, Filip Ludka i Tomasz Kempa. Ta grupa jest także kuratorem wystawy „Współczesne improwizacje”, na której będą prezentowane kulisy pracy lokalnych projektantów. – W tym roku jesteśmy bardzo lokalni, nadmorscy, pomorscy. Zaprezentujemy dwie wystawy stworzone z myślą o naszym regionie. Prototypy stworzone na wystawę główną z pewnością pozwolą nam spojrzeć z innej perspektywy na styk morza i lądu i naszą codzienność. Większość wystaw odbywa się na terenie Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego. Gorąco zachęcam do pokonania tego niewielkiego dystansu. Festiwal to jedna z niewielu okazji, aby odwiedzić przestrzenie nowych prototypowni i poczuć atmosferę miejsca, w którym już niedługo rozpoczniemy ciekawe inicjatywy projektowe – przyznaje Izabela Kotkowska, koordynator Gdynia Design Days.
Sercem tegorocznej edycji stanie się Terminal Designu. Co ważne, po dwóch latach przerwy spowodowanych remontem Teatru Muzycznego Terminal Designu powraca na plac Grunwaldzki. – Takiego Terminalu jeszcze nie było – w piętrowej konstrukcji znajdzie się przestrzeń wystawiennicza, wykładowa, warsztatowa, strefa multimedialna, przestrzeń gastronomiczna, księgarnia i strefa wakacyjnego relaksu. Dzięki temu po wysłuchaniu wykładu lub po warsztatach każdy może wypić kawę, wygrzać się w słońcu lub porozmawiać ze specjalistą, czy projektantem – informują organizatorzy. To właśnie na Terminalu będzie prezentowana ekspozycja „Współczesne improwizacje”, koncentrującej się na sposobie, metodzie oraz procesie powstawania różnych produktów.
Kolejnym istotnym wydarzeniem festiwalu stanie się Baltic Fashion Business Cooperation Event (12-13 lipca). – Podczas dwóch dni wykładów, pokazów i spotkań uczestnicy będą mieli okazję nawiązać otwarty dialog i przeprowadzić konstruktywną wymianę myśli na temat szeroko rozumianej branży designu, możliwości współpracy na poziomie regionalnym, krajowym i międzynarodowym. Wskażemy obszary o wysokim potencjale rozwoju oraz zdefiniujemy te, które wymagają poprawy, bądź zastąpienia nowymi rozwiązaniami – zapowiadają organizatorzy.
Absolutnie w czasie festiwalowych wędrówek nie można ominąć Projektu Market, czyli targowiska designu (5-7 lipca). Ta inicjatywa daje szansę spotkania z z młodymi producentami i twórcami. W tym roku twórcy będą mogli zaprezentować nie tylko gotowe produkty. Projektanci będą mogli przedstawić także projekty, który są zapowiedzią produktu lub ciekawej usługi
Festiwal będzie żyć nie tylko w przestrzeni Terminalu, ale również zagości w Pomorskim Parku Naukowo-Technologicznym. To tam będzie prezentowana wystawa główna – „Na styku”, z udziałem sześciu grup projektowych z całej Polski ( Bartosz Mucha / POOR DESIGN, Jakub Gołębiewski, Paweł Grobelny, Paulina Krauza i Jacek Ryń / RAZY 2, Katarzyna Sokołowska i Wojciech Sokołowski / SOKKA, Agata Kulik-Pomorska i Paweł Pomorski / Malafor). Wszyscy pokażą prototypy nawiązujące do specyfiki nadbałtyckości, dające nowe spojrzenie na region lub zrealizowane przy wykorzystaniu materiałów przypisanych terytorium nadmorskiemu.
Na tym nie koniec aktywności w PPN-T: przewidziano także wystawy „Design innowacyjny. Rzeczy piękne i mądre” (kurator: Ksenia Piątkowska) i „Dyplomy ASP w Gdańsku” oraz warsztaty dla profesjonalistów oraz Gdyński Plener Projektowy. Zadaniem uczestników pleneru będzie stworzenie projektu na styku lądu i wody, obiekty pływające przeznaczone do rekreacji na przybrzeżnej wodzie, jednocześnie sprawdzające się podczas relaksu na plażowym piasku. Zaproponowane modele, skonstruowane z tanich, lekkich i powszechnie dostępnych materiałów, zostaną przetestowane na gdyńskiej plaży.
Przed uczestnikami festiwalu również kolejna odsłona akcji „Śledź design”, w czasie której na rowerach będzie można odwiedzać intrygujące miejsca, oczywiście z designem w tle. Organizatorzy przygotowali również specjalne stojaki na rowery. Goście festiwalu zainteresowani architekturą będą mogli uczestniczyć także w spacerach szlakiem gdyńskiego modernizmu. Zaproszenie na festiwal przyjęli projektanci z całego kraju, wiemy już, że z publicznością spotkają się m.in. Aleksandra Gaca oraz Oskar Zięta.
A na imprezie otwierającej cały festiwal – 5 lipca – wystąpi znakomity instrumentalista Wojtek Mazolewski, którego muzyka stanowi również jedną z… improwizacji w ramach wystawy „Współczesne improwizacje”.
„Design Alive” jest patronem medialnym wydarzenia.
Więcej: www.gdyniadesigndays.eu
