Hotel Harnaś ma unikalną historię. Wybudowany w latach 1966-69 przez Centralny Związek Spółdzielczości Pracy, miał być obiektem z lepszego świata. Śmiała na ówczesne czasy modernistyczna bryła mogła z powodzeniem konkurować z górskimi hotelami nie tyle Zakopanego, bo przerastał je o dwie klasy, ale z budowlami z dalekich Alp. Dziś, po prawie trzech dekadach, legenda Harnasia powraca w nowej odsłonie.
Nowoczesne, dwuosobowe pokoje z łazienkami, markowa restauracja, obsługa przeszkolona w Forum i w Victorii, no i jeden z niewielu w Polsce barów, w którym można było do woli smakować trunki z Pewexu (dla młodszych: Pewex to taki sklep w czasach PRL, w którym wszystko było – za dewizy, ale mało kogo było na cokolwiek stać). Nic dziwnego, że wkrótce Harnaś dołączył do najmodniejszych miejsc swojej epoki. Artyści, aktorzy, politycy, notable, „prywaciarze”, zagraniczni goście – każdy, kto chciał należeć do towarzystwa, musiał bywać w Harnasiu albo przynajmniej zrobić sobie zdjęcie na jego tle. W całej Polsce wiadomo było, że kto tu bywa, należy „do prominentnego towarzystwa”. Trzeba było mieć pokój w Harnasiu, pijać kawę w Krokusie, tańczyć w Janosiku, mieć ulubiony stolik w barze Miś i jeździć na nartach na Szymkówce czy Wysokim Wierchu.
Harnasia wybudowano w latach 1966-1969 na wzgórzu Buńdowego Wierchu. To modernistyczny budynek autorstwa projektantów Leszka Filara, Przemysława Gawora i Jerzego Pilitowskiego. Budynek postawiono ukośnie, by wtopił się w podhalański krajobraz, chronił przed wiatrami oraz nie przytłaczał okolicznej zabudowy. Wszystkie pokoje w Harnasiu miały okna skierowane na bardziej słoneczną stronę, w kierunku pięknej panoramy Tatr.
Nowe oblicze Harnasia
Ośrodek Wypoczynkowy Harnaś święcił tryumfy przez dwadzieścia pięć lat. Otwarcie granic sprawiło, że z początkiem lat 90. zaczął pustoszeć. Nieremontowany i zaniedbany, popadł w zapomnienie. Dopiero w 2014 roku dotychczasowy właściciel zdecydował się go sprzedać właścicielowi pobliskiego ośrodka Bukovina Resort. Ponowne otwarcie hotelu dla gości nastąpiło na przełomie roku.
Całe szczęście tradycja i czasy świetności tej odważnej architektonicznie budowli były inspiracją dla nowych właścicieli, którzy modernistyczną architekturę końca lat 60. XX w. połączyli z nowoczesnym designem i doświadczeniem w branży hotelarsko-wypoczynkowej. Z okien hotelu rozpościera się najpiękniejszy w okolicy widok na Tatry. Na gości czekają 73 pokoje, mogące łącznie pomieścić przeszło 150 osób, w tym cztery luksusowe apartamenty na najwyższym piętrze. Wszystkie pokoje zwrócone są na najbardziej nasłonecznioną stronę, południowa ściana każdego pokoju jest przeszklona i stanowi wyjście na balkon.
W obiekcie podziwiać można kolekcję „Harnaś”: 100 oryginalnych grafik pochodzących z archiwalnych zbiorów Międzynarodowego Triennale Grafiki w Krakowie.
Więcej na: www.hotelharnas.com, www.bukovina.pl