Jam Kolektyw: – Dobra sesja zdjęciowa to klucz do sukcesu marki

W dobie mediów społecznościowych oraz kolekcjonerskich magazynów, większość marek zdaje sobie sprawę z roli dobrych zdjęć w budowaniu wizerunku. Efektowna sesja zdjęciowa stała się kluczem do sukcesu i ważną częścią komunikacji architektów i marek wnętrzarskich. Jak wygląda praca fotografa i stylisty? Co warto wiedzieć, zanim zdecydujemy się na współpracę z fotografem? Jak przygotować się do zdjęć? Rozmawiamy z właścicielkami agencji Jam Kolektyw.

Rozpoznanie potrzeb

– Początek naszej pracy to przede wszystkim rozmowa mająca na celu poznanie potrzeb klienta – tłumaczy Jola Skóra, założycielka i współwłaścicielka agencji Jam Kolektyw. – Następnym etapem jest dokładny research i analiza wizerunku marki, a także przygotowanie propozycji i naszej wizji sesji, czyli koncepcji kreatywnej. Często zdarza się, że różni się ona od pierwotnego pomysłu klientów, ale ufają oni naszemu doświadczeniu. Nawet jeśli na etapie prezentacji koncepcji nie są w stu procentach przekonani do przedstawionych pomysłów to efekt finalny sesji w postaci zdjęć zawsze spotyka się pozytywnym odbiorem. Sesja prasowa, która powstaje z myślą o komunikacji w mediach, musi być przede wszystkim opowieścią pewnej historii.

Jako Jam Kolektyw, który współtworzę z Anną Olgą Chmielewską, realizujemy również sesje prezentujące architekturę wnętrz. Po zapoznaniu się z realizacją projektu, przygotowujemy koncepcję estetyczną, w której przedstawiamy stylistykę naszym zdaniem najlepiej oddającą klimat danej przestrzeni. Proponujemy dodatki, światło, wybieramy konkretne plany i kadry.  W zależności od wielkości fotografowanej przestrzeni sesja trwa od jednego do dwóch dni. Najpierw przygotowujemy wnętrza – usuwamy elementy, których nie chcemy widzieć w kadrze, ustawiamy dodatki, akcesoria, rośliny. Podczas zdjęć zawsze działamy według przygotowanego wcześniej harmonogramu tzw. shooting planu. Na efekt sesji wpływa jednak przede wszystkim pozytywna atmosfera i kreatywna energia obecnych na planie osób. Działamy przecież we współpracy z autorami danego projektu, którzy często udzielają nam pomocnych wskazówek. Dla nich dni zdjęciowe są wyjątkowym momentem – zwieńczeniem procesu projektowego, często trwającego kilka lat.

Konkretny plan

Zdaniem ekspertki, sesja marketingowa jest zwykle konkretnym zadaniem do zrealizowania. –  Działania rozpoczynamy od briefu kreatywnego i prezentacji kontekstu, w którym chciałybyśmy zaprezentować produkty. W celu jego przygotowania zapoznajemy się z produktami, dotychczasowym wizerunkiem marki, jej historią i wcześniejszymi materiałami zdjęciowymi. Nie chcemy powielać pomysłów, zawsze staramy się przedstawiać świeże spojrzenie na dany produkt. Zdarza nam się również wykonywać sesje dedykowane – na przykład na Instagram. W tym przypadku mamy większą dowolność w sposobie ukazywania produktów, a kadry są o wiele prostsze. Świadomość klientów oraz ich otwartość na różnorodne pomysły jest coraz większa. Zapewnia to nam wiele możliwości, aby fotografować w sposób wyróżniający daną markę na rynku.

Odpowiednia komunikacja

Architekt wnętrz Anna Olga Chmielewska, swoje doświadczenia ze stylizacji i realizacji sesji wykorzystuje w procesie projektowym podczas opracowywania kadrów wizualizacji. Stylizacja i fotografia wnętrza są dopełnieniem i ostatnim etapem procesu projektowego. Dzięki temu klienci mogą cieszyć się wnętrzami zgodnymi ze wszystkimi założeniami projektu.  – Zaangażowanie architekta wnętrz w sesję jest potrzebne na dwóch płaszczyznach: w komunikacji pomiędzy właścicielami nieruchomości a fotografką lub stylistką. Ważny jest też kontakt z architektem wnętrz na etapie ustaleń dotyczących założeń estetycznych sesji oraz omawiania kadrów istotnych z punktu widzenia założeń projektowych danego wnętrza – dodaje Anna Olga Chmielewska.

– Zdjęcie zawsze wygląda bardziej prawdziwie niż wizualizacja, poza tym ciekawe jest, gdy na realizację ktoś spojrzy z innej perspektywy, a oko fotografki i stylistki jest w stanie wydobyć najlepsze walory przestrzeni. Zdjęcia są też najbardziej wiarygodnym sposobem prezentacji finalnego efektu projektu. Ponadto, dzięki realizacji profesjonalnej sesji zdjęciowej wraz ze stylizacją można ustalić publikację sesji w magazynie wnętrzarskim, co w bezpośredni sposób przekłada się na pozyskiwanie nowych klientów.

– Znaczenie obrazu w komunikacji jest dziś coraz większe. Fotografia ma potencjał, który odpowiednio wykorzystany może stać się idealnym nośnikiem emocji, opowieści i idei, które marka chce przekazać swojemu otoczeniu – podsumowuje Olga Kisiel-Konopka, właścicielka agencji OKK! PR, specjalizującej się w obsłudze marek wnętrzarskich i pracowni architektonicznych.

Więcej na: www.jamkolektyw.com
www.okkpr.pl

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Na styku dwóch sztuk

Na styku dwóch sztuk

Warszawa | 21 sierpnia 2024

Bartek Barczyk opowiada o intymnych relacjach między fotografią a architekturą

Dyskretny eklektyzm

Dyskretny eklektyzm

Warszawa | 21 maja 2024

Odwiedzamy 100-metrowy apartament w kamienicy tuż przy warszawskich Łazienkach

Wygodne home office

Wygodne home office

Warszawa | 28 marca 2023

Zaglądamy do domowych biur architektek wnętrz z Jam Kolektyw