Światowej sławy projektant Karim Rashid zaprojektował najnowszą, wiosenną kolekcję mebli i dodatków dla BoConcept o nazwie Ottawa. Dizajner, projektując kolekcję, odniósł się do swoich pierwszych doświadczeń podczas studiów w Ottawie. Wtedy kształtowała się jego osobowość i rozwijały zdolności, dzięki którym stał się jednym z najbardziej znanych i utytułowanych projektantów.
Światowej sławy projektant Karim Rashid zaprojektował najnowszą, wiosenną kolekcję mebli i dodatków dla BoConcept o nazwie Ottawa. Dizajner, projektując kolekcję, odniósł się do swoich pierwszych doświadczeń podczas studiów w Ottawie. Wtedy kształtowała się jego osobowość i rozwijały zdolności, dzięki którym stał się jednym z najbardziej znanych i utytułowanych projektantów.
Projektowanie było przeznaczeniem Karima Rashida. Od najmłodszych lat fascynował go rysunek. – Mój ojciec był malarzem i scenografem. Pamiętam, jak zabierał mnie na przechadzki po Londynie gdzie rysowaliśmy kościoły. Miałem wtedy może 5 lat. Rysowaliśmy setki kościołów, chyba każdy kościół znajdujący się w Londynie. Rysowanie stało się częścią mojej natury – wspomina po latach projektant.
W wieku 7 lat Rashid przeprowadził się do Kanady. Ogromne wrażenie wywarła na nim wystawa EXPO 67. Wtedy zrozumiał, że płaski rysunek można zamienić na trzy wymiary. – Najpierw zainteresowała mnie sama idea tworzenia, potem przyszła fascynacja technologią wytwarzania i chęć wpływania na rzeczywistość – mówi. W 1993 roku założył własne studio projektowe w Nowym Jorku (drugie znajduje się dziś również w Amsterdamie). W tym samym roku BoConcept otworzył pierwszy salon w Paryżu.
Dziś Karim Rashid jest jednym z najbardziej znanych dizanjerów średniego pokolenia na świecie. Autor ponad 3000 projektów wdrożonych do produkcji, zdobył ponad 300 nagród w tym Red Dot, Chicago Anthenaeum Good Design award, I.D. Magazine Annual Design Review, IDSA Industrial Design Excellence. Jego prace znajdują się w 200 muzeach i galeriach, pracuje w 35 krajach. Jego znakiem rozpoznawczym jest zamiłowanie do ostrego różu, który pojawia się we wnętrzach obiektów użyteczności publicznej, mieszkaniach, meblach i wszelkich dodatkach. Ale nie kolor w jego projektach ostatecznie odgrywa największą rolę. Funkcjonalność musi być, zdaniem projektanta, podstawową cechą każdego produktu, jednak równie ważne są emocje.
– Przede wszystkim koncentrujemy się na właściwościach przedmiotu, nie możemy jednak zapominać o pozytywnych emocjach, które przedmiot w nas wyzwala i dzięki którym dobrze się czujemy. Nazywam to zmysłowym minimalizmem – tłumaczy dizanjer. Zaprojektowane przez Karima Rashida krzesło Ottawa z nowej kolekcji duńskiej marki BoConcept jest tego najlepszym przykładem. Wysmakowane, ale proste krzesło nawiązujące kształtem do liścia jest nie tylko piękne ale i wygodne.
Kolekcja Ottawa znajdzie się we wszystkich salonach BoConcept 15 marca.
Więcej na www.boconcept.pl i www.karimrashid.com