Katarzyna Kraszewska: – O projektach opowiadam z błyskiem w oku

– Tworzę wnętrza, w których dobrze czujemy się sami, z rodziną i w gronie znajomych. Przestrzenie dające wprowadzić do domu cząstkę siebie – mówi architektka wnętrz Katarzyna Kraszewska.

Cosentino, globalny lider w produkcji i dystrybucji innowacyjnych powierzchni dla świata architektury i designu, zapoczątkował cykl rozmów z osobami, których praca oraz wizjonerskie podejście kształtują nową jakość branży. Pierwszą rozmówczynią w ramach serii jest Katarzyna Kraszewska, jedna z czołowych polskich architektek. W rozmowie z Anetą Konowrocką, marketing manager Cosentino, zdradza tajniki swojej pracy.

Czy może nam Pani opowiedzieć, jak wyglądały początki Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz, pracowni, która dziś jest w gronie najbardziej renomowanych biur architektonicznych w Polsce?

Zanim powstała Katarzyna Kraszewska, byłam Kasią z pasją do pięknych wnętrz, w których ludzie czuliby się komfortowo i spokojnie. Miejsc, gdzie mogliby odpoczywać, wracając do swych domów. Z pasji powstała moja decyzja o kontynuacji nauki w liceum plastycznym i studiowaniu Architektury Wnętrz na Akademii Sztuk Plastycznych. Doświadczenie zdobywałam już w liceum, tworząc wizualizacje i projektując pierwsze wnętrza. Zawsze wierzyłam, że przestrzeń, w której przebywamy, wpływa na nasze samopoczucie i energię, a swój sukces zawdzięczam przede wszystkim poczuciu mocy własnych kompetencji, pasji, ciężkiej pracy oraz szczęściu do ludzi.

Kraszewska

Co jest dla Pani najprzyjemniejsze w projektowaniu? Jak można określić Pani styl?

W mojej pracy najlepiej czuję się w rozmowie z inwestorami. Uwielbiam ten moment, bo jestem wizjonerem i opowiadam o każdym projekcie z błyskiem w oku. Realizacja to najtrudniejsza i najbardziej żmudna, obciążona emocjami część projektu. Trudno porównać patrzenie na swe dzieło w formie rysunków i wizualizacji, z oglądaniem skończonego wnętrza i radości malującej się na twarzach inwestorów. Mój styl nazwałabym ponadczasową elegancją z mnóstwem detali, które uwielbiam, bo czuję w nich jakość, spójność projektu i koncepcji. Tworzę wnętrza, w których dobrze czujemy się sami, z rodziną i w gronie znajomych. Przestrzenie dające wprowadzić do domu cząstkę siebie. Ciepłe, domowe, ale wciąż eleganckie.

Specjalizuje się Pani w projektowaniu wnętrz premium. Dla kogo głównie Pani projektuje i co jest najważniejsze przy zleceniach wysokobudżetowych?

Moimi klientami są osoby bardzo wymagające, często są to liderzy, prezesi, właściciele dużych firm, którzy chcą mieć równie silnego partnera do rozmowy, kogoś, komu mogą zaufać. Mam dość trudny charakter i ogromną siłę woli, sama również jestem dobrym liderem dla mojego zespołu. Jeśli ludzie czują, że mają do czynienia z solidnym partnerem do rozmowy, który potrafi dobrze zarządzać sytuacjami kryzysowymi, to wystarczy dołożyć do tego obopólne czucie się komfortowo w swoim towarzystwie.

Kraszewska

Dla Cosentino niezwykle ważny jest aspekt dbania o środowisko podczas całego cyklu produkcji. Oznacza to m.in. gospodarkę wodną polegająca na zamkniętym obiegu, recykling odpadów w celu ponownego wykorzystania przy produkcji nowych płyt Dekton i Silestone, a także zużycie energii elektrycznej pozyskiwanej w 100 proc. z certyfikowanych odnawialnych źródeł. Jak ważna jest dla Pani współpraca z firmami, które deklarują ograniczoną emisję dwutlenku węgla w swych fabrykach i dbałość o zrównoważony rozwój podczas całego cyklu produkcyjnego?

Mam to szczęście pracować z markami świadomymi zagrożeń związanych ze środowiskiem. Wielu moich inwestorów na przestrzeni ostatnich lat wprowadziło diametralne zmiany w firmach w zakresie emisji. Sama również dbam o środowisko; od zaprzestania używania plastiku, unikania chemii innej niż naturalna, wegetarianizm, po technologię mikrobionów, które wykorzystuję w ogrodzie.

Magazyn Design Alive

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

NR 13/2024 WYDANIE SPECJALNE

Materiały Cosentino pojawiają się w wielu kuchniach premium jako blaty, okładziny ścian i wysp, a także – w przypadku Dektonu Slim – także jako okładziny mebli kuchennych. Jakie materiały wykorzystuje Pani w projektach kuchni? Czy są jakieś właściwości, na które zwraca Pani zawsze uwagę?

Kuchnia jest przede wszystkim świadkiem wszystkich najważniejszych rodzinnych wydarzeń, rozmów i imprez. Kiedy wracam myślami do naszego poprzedniego domu czy domu rodzinnego, to zawsze pojawia się tam widok kuchni. To wielka odpowiedzialność projektować dla kogoś nie tylko kuchnię, ale przede wszystkim scenografię do najważniejszych scen z życia. Koncepcja kuchni, klimat, jaki chcemy stworzyć, są dla mnie najważniejsze. Używam więc materiałów pasujących do danej koncepcji. Szczególnie cenię sobie spieki, kamień, forniry i naturalne drewno. Zawsze kieruje się nienaganną jakością. Kuchnia ma być nie tylko piękna, ale przede wszystkim funkcjonalna.

Kraszewska

Jakie kraje lub miejsca najbardziej Panią inspirują?

Uwielbiam podróże! Zbyt długi pobyt w jednym miejscu mi nie służy. Uwielbiam robić kilka rzeczy naraz, podróżować i czerpać inspiracje z przeróżnych rzeczy. Oderwanie się od pracy, powoduje, że zaraz za nią tęsknie i przychodzą mi do głowy najlepsze pomysły. Wciąż coś zapisuje, robię plany, mam cały zeszyt spisanych pomysłów, które chcę zrobić biznesowo oraz prywatnie i są to głównie miejsca, które chce odwiedzić. Samo przebywanie w nowym miejscu, poczucie jego energii, tempa i tętna, wywołuje u mnie stan ekscytacji, a z niej tworzą się najlepsze wizje.

Czy lubi Pani korzystać z materiałów wszechstronnych, których zastosowanie nie ogranicza się do jednej możliwości? Np. takich, które można wykorzystywać zarówno we wnętrzach, jak i na zewnątrz, albo na różnych płaszczyznach?

Oczywiście, uwielbiam nowoczesne technologie. Materiały, które mogę użyć i na zewnątrz i w środku domu, odporne i łatwe w użytkowaniu, są bardzo dużym ułatwieniem. Cenię ten etap realizacji budowy, kiedy mogę zapanować nad detalem łączeń materiałów i kiedy urzeczywistniam pomysł, jaki miałam w głowie. To zdecydowanie bardziej fascynujące niż proces wizualizacji. W realizacji widać przenikające się materiały, struktury i dominanty, doprawione odpowiednim światłem, które wzmacnia ich strukturę i buduje nastrój.

Jakie wartości u producentów i marek ceni Pani sobie najbardziej?

Cenię firmy mające dobry produkt, obsługę i serwis. Takie połączenie broni się samo. Wybieram solidnych Partnerów z dostępnością do wiedzy o jakościowych materiałach i solidnych wykonawców, którzy są otwarci na nowe technologie czy sposoby montażu. Niemniej ważni są dla mnie klienci, którzy ufają i pozwalają zarządzać realizacją.

Katarzyna Kraszewska

Ukończyła liceum sztuk plastycznych w Warszawie dyplomem z wyróżnieniem oraz studiowała na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie na wydziale Architektury Wnętrz. Dziś należy do grona czołowych polskich architektów wnętrz. Własną pracownię założyła w 2004. Pod obecną nazwą działa od 2008 roku i tworzy dla najbardziej wymagających klientów. W pracy kieruje się przede wszystkim funkcjonalnością i wygodą, za którą musi iść estetyka i jakość wykonania na najwyższym poziomie. Dzięki wiedzy technicznej, pasji do projektowania oraz wielkiej energii do działania tworzy projekty wraz z pełną kontrolą nad procesem wykonawczym, aż do zakończenia inwestycji.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły: