Kiedyś w tym budynku działała szwalnia, a dziś jest dom pełen ciepła i sztuki. O jego nowy wygląd zadbała Katarzyna Wróblewska, założycielka warszawskiej pracowni Kate Studio.
Dzięki starannie przeprowadzonej adaptacji przestrzeń zachowała historyczny charakter, jednocześnie zyskując nowoczesne oblicze.
W większości pomieszczeń położono dębowy parkiet, dobrze wpisujący się w eklektyczny styl wnętrza. W niektórych pokojach udało się zachować oryginalny bukowy parkiet z czasów, gdy budynek pełnił funkcję szwalni. To nie tylko wyjątkowy element dekoracyjny, ale także cenny ślad historii, podkreślający klimat miejsca.
Dom, należący do pary emerytów, został zaprojektowany z myślą o potrzebach wielopokoleniowej rodziny. Liczne pomieszczenia pozwoliły na stworzenie wygodnych sypialni i funkcjonalnych gabinetów.
– Ten dom to doskonały przykład połączenia nowoczesnych rozwiązań z duchem minionych czasów, tworząc przestrzeń pełną inspiracji i komfortu – podsumowuje autorka Katarzyna Wróblewska.
Właścicielom zależało na wnętrzu, które będzie emanować ciepłem, uzupełnionym o barwne akcenty i współczesną sztukę. W efekcie w ich przestrzeni znalazły się prace uznanych polskich artystów, takich jak Romuald Wiśniewski i Paweł Goliszek, a także rzeźby światowej sławy Igora Mitoraja. Ściany zdobią obrazy Jacka Szynkarczuka, Filipa Łozińskiego oraz Leona Tarasewicza.
Staranność w doborze materiałów i dbałość o detale są widoczne w każdej części domu. Designerskie lampy, stoliki kawowe i konsola, po renowacji zyskały nowe marmurowe blaty, dzięki temu dawne elementy zyskały nowe życie, wpisując się w estetykę współczesnego wnętrza.
W łazienkach natomiast króluje marmur, ułożony w efektowne trzykolorowe mozaiki.