Po przemianie, którą przygotowała Klara Ostrowska z KW Studio, 90-metrowe mieszkanie w kamienicy z lat 30. XX wieku na warszawskim Żoliborzu stało się przytulną ostoją dla młodego małżeństwa z dzieckiem.
Przy pierwszym poznaniu mieszkanie nie zachwycało. Kompleksowy remont, który był koniecznością, okazał się jednak szansą, by wprowadzić większe zmiany w układzie funkcjonalnym. Trzy, niefunkcjonalne pokoje zamieniono w ogromną przestrzeń łączącą kuchnię i salon, w miejscu dawnej kuchni powstały zaś dwie sypialnie.
Dużym atutem sprzyjającym wyprowadzaniu nowego porządku okazały się również liczne okna – po zmianach każde z pomieszczeń jest dobrze doświetlenie, natomiast z salonu można podziwiać przepiękny wewnętrzny ogród przylegający do kamienicy.
Na ostateczny efekt składa się połączenie retro ze współczesną przytulnością. Królują ciepłe barwy, drewno i miłe w dotyku tekstury. Pośród umeblowania znalazły się natomiast prawdziwe perełki. W salonie przyciągająca wzrok sofa pochodzi z oferty NAP Concept Store, lampa na drewnianej nodze jest projektu Santa and Cole, a stolik to projekt vintage (kupiony jeszcze na Yestersen), tak samo jak stojący nieopodal regał wypatrzony na Pamono.
W części jadalnianej znajdziemy krzesła od 366 Concept oraz lampę PH5, którą zaprojektował Louis Pulsen. To zresztą niejedyny projekt duńskiego producenta w tym mieszkaniu – z jego oferty pochodzi również zielona lampa na szafce oraz lampka biurowa w sypialni. W łazience natomiast warto zwrócić uwagę na podłogę, gdzie zagościły gorseciki Cesi.