– Brak presji czasu to jedyny przepis na stworzenie dobrego produktu. Marka Omnires zapewniła nam i sobie ten komfort. Dzięki temu powstały ponadczasowe produkty, wpisujące się w portfolio marki – mówią o najnowszej współpracy twórcy studia Pawlak & Stawarski.
Przy okazji powstania nowej kolekcji Omnires we współpracy z Bartłomiejem Pawlakiem i Łukaszem Stawarskim ze studia projektowego Pawlak & Stawarski rozmawiamy z projektantami o tym, co wyróżnia tę kolekcję oraz jak przebiegała współpraca z marką.
Marka Omnires właśnie zaprezentowała dwie premierowe kolekcje Neo oraz Shell, których jesteście twórcami. Co zawierają te dwie kolekcje?
W skład kolekcji Neo wchodzą dwie wanny: jedno i dwuosobowa oraz umywalka. Kolekcja Shell natomiast to wanna oraz umywalka.
Obecnie wybór produktów do wyposażenia łazienki nie jest łatwy ze względu na rozbudowaną na rynku ofertę. Co wyróżnia zaprojektowane przez Was kolekcje?
Powstałe produkty są prostymi formami, jednak ogromną rolę odgrywają tu właściwe proporcje, wyszukane linie, niuanse, na których się skupiliśmy. Te dopracowane bryły w połączeniu z oryginalnym materiałem – polską skałą dolomitową, tworzą wręcz rzeźbiarską formę.
Można powiedzieć, że wanny zyskują przy poznaniu organoleptycznym. Gdy się ich dotknie, do nich wejdzie – dopiero wtedy można w pełni dostrzec wszystkie detale. Wypracowane przez nas krawędzie, miękkości, pewne drobne zabiegi ujawniają się dopiero podczas korzystania.
W kolekcji Shell zaproponowaliśmy wannę obniżoną, dzięki czemu łatwiej do niej wejść czy z niej wyjść na przykład osobom starszym. Ułatwia też kąpiel dziecka. Dużo osób obecnie zwraca na to uwagę, a my projektując chcemy spełniać te wytyczne.
W kolekcji Neo natomiast mamy m.in. jednoosobową wannę z charakterystycznym podniesieniem, kołnierzem pod plecy, który pozwala wygodnie się ułożyć. Poświęciliśmy dużo uwagi ergonomii tego modelu. Tak ukształtowana forma jest również wizualnie efektowna.
Na co trzeba zwrócić uwagę projektując umywalki?
Z jednej strony musimy trzymać się reżimu wymiarowego – umywalka musi być reprezentacyjna, ale też odnaleźć się w różnych wnętrzach. Ważna jest jej głębokość oraz zadbanie o wewnętrzną powierzchnię, aby była wygodna w użyciu. Mimo to jest ona zdecydowanie prostszym do zaprojektowania obiektem niż wanna. Nie mamy z nią aż takiej styczności jak z wanną, więc i ergonomia jest wypracowana w inny sposób.
Jeśli chodzi o proces, zaczynaliśmy projektowanie kolekcji od wanien. Szukaliśmy dla nich pewnych wartości wizualnych, a potem przekładaliśmy je również na umywalki.
W jakich wnętrzach i w jakich stylach widzicie zastosowanie do nowych kolekcji?
Zależało nam na tym, aby były to produkty uniwersalne, nadające się również do mniejszych przestrzeni. Staraliśmy się znaleźć taki wymiar, aby zachować jak najlepszą funkcjonalność, a jednocześnie gabaryt całego produktu nie był zbyt duży. Nasze wanny są też płytsze, co pozwala na bardziej ekonomiczną kąpiel nie rezygnując z przyjemnego relaksu. Oszczędzamy tym samym wodę. Udało nam się uzyskać kompromis między estetyką a użytecznością. Dzięki temu wanny z obu kolekcji zmieszczą się w małych pomieszczeniach, a w tych dużych mogą zostać wyeksponowane, będąc umieszczone na środku, stanowiąc wręcz rzeźbiarski obiekt.
Z jakich inspiracji korzystaliście na etapie projektowym?
W przypadku Shell głównym zadaniem było wyważenie proporcji, niuansów. Natomiast brief kolekcji Neo pozostawiał więcej pola do działań. Inspiracje były bardzo szerokie, czerpaliśmy z różnych nurtów. Poszukiwaliśmy połączeń stylu retro, klasycznego, z bardzo współczesną odsłoną. Neo odnosi się też do neoklasycyzmu.
Specjalizujecie się głównie w projektowaniu mebli. Produkty do łazienki to nowość w Waszym portfolio. Jak zrodził się pomysł podjęcia tego tematu? Czy trudno było się przestawić na myślenie związane z projektowaniem w nowym obszarze? (inne funkcje przedmiotu, materiał, oczekiwania użytkowników)
Specjalizujemy się w meblach, lecz nie jest to nasze pierwsze spotkanie z przedmiotami do łazienki. Mieliśmy do czynienia też z wodą przy projektowaniu np. myjni chirurgicznej. Te doświadczenia zadecydowały o tym, że Omnires podjął z nami współpracę. Co prawda we wcześniejszych naszych projektach nie pojawiały się wanny, jednak połączenie naszego doświadczenia związanego z projektowaniem krzeseł i siedzisk z materiałem, jakim jest lany marmur pozwoliło na wypracowanie niezwykle ergonomicznych wanien.
Jak doświadczenie tworzenia mebli na co dzień pomogło Wam w „poruszaniu się” w odmiennym obszarze projektowania? Jakie widzicie podobieństwa w projektowaniu mebli i produktów do łazienki takich jak wanna czy umywalka?
Wanny i krzesła mają więcej wspólnego niż może nam się wydawać. Zarówno z wanną, jak i krzesłem nasze ciało ma bardzo bezpośredni kontakt. Naszym zadaniem jest przemyślenie tego, jak przy korzystaniu z tych przedmiotów układa się ciało, w jaki sposób użytkownik położy rękę i co ona poczuje. Jest to kategoria przedmiotów będąca bardzo blisko człowieka.
Jak połączyć funkcjonalność z estetyką? O czym należy pamiętać projektując produkty do łazienki?
Czasami wypływa to bardzo naturalnie, a czasami jest to proces. Odpowiada nam to, jak marka Omnires podchodzi do procesu tworzenia swoich produktów. To była prawdziwa praca nad formą. Chcieliśmy stworzyć wanny do każdego domu, dlatego trzeba było w każdym reżimie wymiarowym znaleźć pewne proporcje, co nie jest proste. Łatwo projektuje się rozległe, horyzontalne formy, które dzięki swoim smukłym proporcjom wyglądają lepiej. W tym przypadku było to poszukiwanie niuansów. Powstało bardzo dużo modeli 3D, które na pierwszy rzut oka niczym się nie różnią. Nasza praca odbywała się w większości na milimetrowej skali, gdzie szukaliśmy odpowiedniej formy, która będzie jednocześnie estetyczna i ergonomiczna.
Ile czasu trwała praca nad kolekcją Neo i Shell?
Pracowaliśmy ponad rok. Był czas na to, żeby odłożyć szkice czy modele i spojrzeć na nie po przerwie „świeżym okiem”. Po tylu projektach, które zrobiliśmy, wiemy, że brak presji czasu to jedyny przepis na stworzenie dobrego produktu. Marka Omnires zapewniła nam i sobie ten komfort. Dzięki temu powstały ponadczasowe produkty, wpisujące się w portfolio marki.
Czego nauczyła Was współpraca z Omnires? Co to doświadczenie Wam dało?
Współpracowało się świetnie. Był to proces ciągłej dyskusji, wzajemne wsłuchiwanie się w uwagi obu stron, partnerstwo, otwarta, przyjazna atmosfera i profesjonalizm. Marka Omnires zna potrzeby swoich klientów, ma ogromne wyczucie i świadomość estetyczną. Stworzone kolekcje wyniknęły z naszego kolektywnego doświadczenia.
Czy możecie zdradzić, nad czym obecnie pracujecie? Jakie macie plany?
Po zawirowaniach spowodowanych pandemią, dzisiaj wszystko wraca do normy. Obecnie pracujemy nad kilkoma kolekcjami mebli – stołów i siedzisk różnego rodzaju. Pojawiło się wiele nowych propozycji i możliwości. Również z obszarów projektowania, w których nie mieliśmy okazji pracować. Rozmawiamy również o projektach stoisk targowych.
Bartłomiej Pawlak i Łukasz Stawarski
Utytułowany duet projektantów działający jako Studio Pawlak & Stawarski. W pracy cenią oryginalność stosowanych rozwiązań, skupiają się na dopracowaniu funkcji i detalu, tak aby każdy zaprojektowany przez nich produkt miał niepowtarzalny charakter. Pracują dla znanych polskich marek. Obaj po wzornictwie przemysłowym na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu.
***
Trendy, inspirujące wnętrza, najlepsze realizacje w architekturze, nowości ze świata designu i ciekawe rozmowy wprost do Twojej skrzynki! Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco!
