Konstruktor lepszego życia

Jean Prouvé ( 1901-1984) mocno stąpał po ziemi. Twierdził, że nie jest ani architektem, ani inżynierem, tylko robotnikiem fabrycznym i konstruktorem. Najbardziej interesował go proces konstruowania i produkcji, a jego ażurowe aluminiowe elementy architektoniczne, meble i prefabrykowane domy stały się ważnym punktem odniesienia dla nowoczesnego myślenia o architekturze.

Uznawany za jednego z najbardziej innowacyjnych projektantów wczesnego ruchu modernistycznego, Prouvé był orędownikiem elementów produkowanych masowo i prefabrykatów. Fascynowała go „epoka maszyn” i nowoczesna estetyka inżynierii przemysłowej, której używał w tworzonej przez siebie architekturze ze stali i aluminium.

Projektował bardzo wszechstronnie: od oświetlenia, przez otwieracze do listów, po prefabrykowane budynki. Prouvé wierzył bowiem w projektowanie oparte na funkcjonalności i racjonalnym wykonaniu.

Twierdził, że „w idei konstruowania, nie ma różnicy między meblem a domem”. Być może jednak nigdy nie zostałby słynnym konstruktorem, gdyby nie postępujące bankructwo jego rodziny, które zmusiło go do porzucenia studiów w wieku 15 lat i zostania uczniem ślusarza.

Własne „Ateliers Jean Prouvé”

Urodzony w Paryżu w 1901 roku, syn słynnego secesyjnego malarza i projektanta Victora Prouvé i pianistki Marie Duhamel, Jean Prouvé wychowywał się w twórczym środowisku. Jako nastolatek rozpoczął naukę w prowadzonej przez ojca, École des Arts w Nancy. Szkoła pełniła funkcję stowarzyszenia lokalnych artystów i przemysłowców, którego celem było uczynienie sztuki łatwo dostępną i stworzenie demokratycznego sojuszu między sztuką a przemysłem.

Początkowo pracował jako pomocnik w warsztacie ślusarskim, a następnie w 1924 roku, założył własne „Ateliers Jean Prouvé”. Najpierw zajmował się ślusarstwem, wykonywał drzwi i żyrandole, a następnie meble. Z czasem rozszerzał swoją praktykę na projektowanie architektoniczne.

Od początku unikał misternych form stawiając na racjonalną i oszczędną estetykę.

Magazyn Design Alive

NR 13/2024 WYDANIE SPECJALNE

ZAMAWIAM

NR 13/2024 WYDANIE SPECJALNE

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

NR 49 JESIEŃ 2024

Stal i aluminium – najlepsze materiały

Warsztat Jeana Prouvé miał zacięcie przemysłowe i w krótkim czasie przekształcił się w fabrykę zatrudniającą ponad 300 pracowników, których nazywał „compagnons”, co po francusku oznacza zarówno przyjaciela, jak i rzemieślnika.

Promował taki sposób praktyki projektowej, który kładzie nacisk na proces produkcji i budowy. Głównym obszarem jego zainteresowań były aluminium i stal, które traktował jako najlepsze materiały do ​​produkcji mebli i architektury.

Ponadto pracował nad nowymi technologiami składanych krzeseł i architektury prefabrykowanej.

W 1930 roku pomagał zakładać Union des Artistes Modernes, grupę wybitnych architektów i projektantów, której manifest brzmiał: „Lubimy logikę, równowagę i czystość” (członkami UAM byli francuscy pionierzy: Le Corbusier, Pierre Jeanneret i Charlotte Perriand).

Jean Prouvé

Optymalna standaryzacja

W tamtym czasie Prouvé produkował lekkie metalowe meble własnego projektu. Powstały wówczas np. słynne regały do ​​akademików na Cite internationale universitaire de Paris, zaprojektowane wraz z Perriandem i artystką Sonią Delaunay w 1952 roku.

Bezpretensjonalne i szczere projekty Prouvé wyróżniały się rewolucyjnym podejściem do materiału, czerpiącym z technologii przemysłowej, z zachowaniem ciekawej estetyki.

Prouvé dążył do uzyskania jak najbardziej optymalnych konstrukcyjnie i materiałowo projektów. Jego standardowe krzesło (1934) zaprojektowane dla Uniwersytetu w Nancy jest jednym z jego najbardziej znanych dzieł, ukazującym zrozumienie inżynierii i konstrukcji.

W idei konstruowania, nie ma różnicy między meblem a domem, a struktura stołu, jest równie istotna jak struktura budynku – twierdził Jean Prouvé.

Szybki montaż i demontaż

Warsztat Prouvé zajmował się głównie produkcją mebli i elementów architektonicznych dla szkół, fabryk i innych budynków. Podczas II wojny światowej firma Prouvé opracowała jednostkę koszarową dla armii francuskiej, którą można było zmontować w trzy godziny. Prouvé przyłączył się także do francuskiego ruchu oporu (używając kryptonimu „ślusarz”) i został mianowany tymczasowym burmistrzem Nancy w 1944 r.

Podczas wyzwolenia Raoul Dautr, minister ds. Development zlecił warsztatowi Prouvé wykonanie modeli domów dla ofiar Lotaryngii i Franche-Comté, których domy zostały zniszczone przez bombardowania. Demontowalny dom „6 x 9”, nazwany tak od modułu o wymiarach 6 x 9 metrów, na zlecenie Ministerstwa Odbudowy i Urbanistyki zapewniał szybki montaż i demontaż przy użyciu prefabrykowanych elementów.

Konstrukcja, oparta na opatentowanej osiowej ramie, była wyjątkowo prosta. Zaprojektowana tak, aby po złożeniu można ją było łatwo transportować i szybko złożyć. W czasach, gdy na całym świecie potrzebne były tanie, szybko budowane mieszkania, Prouvé uznano za lidera w tej dziedzinie.

– Architekt? Inżynier? Po co w ogóle zadawać to pytanie, po co o tym dyskutować. Ważne jest, aby budować – mówił Jean Prouvé.

Od rzemiosła do fabryki

Jean Prouvé kontynuował swoje badania nad szybko montowanymi konstrukcjami, tworząc awaryjne mieszkania dla uchodźców i bezdomnych z modułowych drewnianych paneli, ponieważ po wojnie wciąż brakowało metalu. W 1947 roku, po otwarciu swojej fabryki w Maxéville, przystąpił do realizacji ambitnego planu zmiany procesu budowlanego z praktyki rzemieślniczej na przemysł zmechanizowany.

Podejmując szeroko zakrojone badania architektoniczne nad zastosowaniami aluminium, opracował prefabrykowane domy dla uchodźców z 1945 r., a następnie aluminiowe domy Maisons Tropicales dla Nigru i Republiki Konga w latach 1949–1951. Dla ułatwienia transportu wszystkie części były płaskie, lekkie i można je było starannie zapakować do samolotu transportowego.

Jeana Prouvé

Domy prefabrykowane i Prouvémania

W historii architektury istotną rolę odegrały jego domy prefabrykowane. Chciał, aby budynek z prefabrykatów nie różniły się niczym od mebla i projektował je tak, aby można je było przenosić. W transparentnych bryłach stosował innowacyjny system budowlany „alba”, łączący aluminium z betonem, który opracował w 1950 r. ze swoim stażystą M. Silvym. Dzięki lekkiej konstrukcji słupowo-belkowej, podtrzymującej płaski dach, a także ulubionym materiałom, takim jak: sklejka, aluminium i panele szklane, nadawał budynkom lekkości, podkreślonej dodatkowo przez smukłe słupki ustawione we wnętrzu.

„New York Times” nazwał modę na Jeana Prouvé  – Prouvémanią. Zjawisko to osiągnęło szczyt w 2014 r., kiedy firma Artcurial sprzedała stół francuskiego projektanta (Table Trapèze z 1956 r.) za 600 000 euro. Kupił go kolekcjoner z Ameryki Północnej. Stół, nazywany również Table Centrale, został zaprojektowany przez Prouvé dla kampusu uniwersyteckiego w Anthony na przedmieściach Paryża.

Jest jednak coś perwersyjnego w tym, że jego meble są dziś sprzedawane jako obiekty kolekcjonerskie. Prouvé całe życie próbował projektować dla mas, funkcjonalne, praktyczne przedmioty do codziennego użytku.

„Nigdy nie projektuję niczego, czego nie dałoby się wyprodukować” – podkreślał.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Architektura barwy

Architektura barwy

Warszawa | 19 września 2024

Jacek Kołodziejski prezentuje wystawę rzeźb inspirowanych Le Corbusierem