Paolo Rizzatto, autor pięknych rysunków i projektów architektonicznych ostatnio dał się poznać jako twórca intrygujących siedzisk. Jego Ping Pong Pang to seria krzeseł, dla których inspiracją stały się… biurowe spinacze.
Paolo Rizzatto, autor pięknych rysunków i projektów architektonicznych ostatnio dał się poznać jako twórca intrygujących siedzisk. Jego Ping Pong Pang to seria krzeseł, dla których inspiracją stały się… biurowe spinacze.
Podobno podczas pracy nad kolejnym projektem długo spoglądał na leżące na jego biurku spinacze i zastanawiał się, że podobną strukturę można przenieść w świat krzeseł, wykorzystując elastyczność materiałów. Później ochoczo przystąpił do pracy, metalową konstrukcje połączył z tworzywem sztucznym poddającym się w 100 procentach recyklingowi a które dodatkowo pokryto żywicami, aby zabezpieczały siedzisko przed przebarwieniami oraz niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.
W efekcie powstała seria seria barwnych krzeseł, które doskonale sprawdzą się we wnętrzach jak i np. w ogrodzie. Krzesło jest wyposażone w dwie wymienne poduszki, które w łatwy sposób można demontować. To z zdecydowany sposób ułatwia m.in. transport krzeseł.
Ping Pong Pang powstały dla marki Serralunga. Kosztują ok. 250 euro.
Więcej: www.serralunga.com, www.paolorizzatto.it