Dobrze posiedzieć w wierzbie – zdaje się myśleć holenderski projektant Floris Wubben, który stworzył krzesło Upside Down. Swój projekt wykonał z konaru wierzby, wycinając siedzisko i oparcie.
Najefektowniej wyglądają cztery nogi krzesła, które powstały poprzez skręcenie gałązkowych wypustek. Swój projekt wykonał wspólnie z artystą Bauke Fokkemą. Jak dotąd w pracowni Holendra powstały dwa krzesła.
Najnowszy projekt powstał dla nowojorskiej galerii Anthropologie.
Dobrze posiedzieć w wierzbie – zdaje się myśleć holenderski projektant Floris Wubben, który stworzył krzesło Upside Down. Swój projekt wykonał z konaru wierzby, wycinając siedzisko i oparcie.
Najefektowniej wyglądają cztery nogi krzesła, które powstały poprzez skręcenie gałązkowych wypustek. Swój projekt wykonał wspólnie z artystą Bauke Fokkemą. Jak dotąd w pracowni Holendra powstały dwa krzesła.
Najnowszy projekt powstał dla nowojorskiej galerii Anthropologie.
Upside Down to kolejny w ostatnich miesiącach projekt przy wykorzystaniu drzew – niedawno swoją wizję klasycznego Pantona przedstawił Słowak Peter Jakubik.
Więcej: www.floriswubben.nl