O takich drobiazgach dekoracyjnych marzą kolekcjonerzy w różnych stronach świata. Powstała kilka lat temu The Fantasy Collection wciąż się powiększa, a o jej producencie, marce Lladró wciąż jest głośno.
Do sukcesu marki, specjalizującej się w przedmiotach z porcelany, z pewnością przyczyniła się postać Jaime Hayona, dyrektora artystycznego w firmie. Projektant znany z wielu rozmaitych realizacji w Lladró uwolnił fantazję i postanowił wykreować przedziwny, magiczny i fantastyczny świat.
O takich drobiazgach dekoracyjnych marzą kolekcjonerzy w różnych stronach świata. Powstała kilka lat temu The Fantasy Collection wciąż się powiększa, a o jej producencie, marce Lladró wciąż jest głośno.
Do sukcesu marki, specjalizującej się w przedmiotach z porcelany, z pewnością przyczyniła się postać Jaime Hayona, dyrektora artystycznego w firmie. Projektant znany z wielu rozmaitych realizacji w Lladró uwolnił fantazję i postanowił wykreować przedziwny, magiczny i fantastyczny świat.
Hayon jest twórcą słynnego już „śródziemnomorskiego baroku cyfrowego”, stylu polegającego na łączeniu materiałów, idei czy pomysłów, na pierwszy rzut oka zupełnie do siebie nieprzystających.
W tym duchu stworzył Kolekcję Fantastyczną, która liczy już kilkadziesiąt przedmiotów i wciąż się powiększa. Składają się na nią drobne figurki, bibeloty ale także wazy, lampy czy świeczniki.
Wiele figurek, wykonanych z najlepszej jakości porcelany, to antropomorficzne przedstawienia. W kolekcji znajdują się obiekty, które choć wychodzą od scenek realistycznych (jak choćby w Portrecie Rodzinnym) to jednak w pewnym momencie pojawia się fantastyczne „pęknięcie” w postaci stworzeń „nie z tego świata”.
Figurki Lladró mają nie tylko swój niepowtarzalny urok. Są unikatowym połączeniem wyimaginowanych światów znanych z kart tarota, cyrku, bajkowych wyobrażeń czy wielu surrealistycznych pomysłów artystycznych.
W każdym projekcie liczy się przede wszystkim detal, kolor, zwrócenie uwagi na szczegół, bo każdy z nich tworzy historię opowiadaną przez statyczny bibelot. W wywiadach Jaime Hayon często podkreśla, że „dobry projekt musi komunikować się z użytkownikiem. Musi mieć osobowość i pozostawać chłonnym na fantazję”. I chyba dlatego kolekcja tak mocno trafia do użytkowników. Tych wciąż ich przybywa.
Przedmioty z Kolekcji Fantastycznej regularnie odwiedzają światowe festiwale, ostatnio były prezentowane podczas London Design Festiwalu. Kosztują od 400 do ponad 3000 dolarów.
Więcej: www.llandro.com, www.frasco.pl