Wszystko co chcielibyście wiedzieć o naprawianiu a dotąd baliście się zapytać – już w październiku wystarczy pojechać na 8. edycję Łódź Design Festivalu i znaleźć odpowiedź na nurtujące pytania.
Podobnie jak każda festiwalowa edycja również ta najbliższa ma swoje hasło przewodnie. Od dobrych kilku miesięcy kuratorzy związani z festiwalem mierzą się więc z „Brave New World”, czyli „Nowym Wspaniałym Światem”. Nawiązanie do słynnej antyutopii Aldousa Huxleya nie jest przypadkowe, a ŁDF zachęci nas do wspólnego poszukania odpowiedzi na pytanie, czy odważne projektowanie niesie za sobą obietnicę zmiany życia na lepsze, i tym samym w jaki sposób wpływa na proces budowania tytułowego Nowego Wspaniałego Świata.
„Brave New World” będzie interpretowany na wiele sposobów. – W naszych czasach wiele kluczowych pytań odnoszących się do otaczającego nas świata jest zadawanych projektantom. Teraz oni są postrzegani jako kreatywni wizjonerzy kształtujący indywidualny i zbiorowy gust, oswajający nowe idee, ratujący przed zapomnieniem wartościowe motywy oraz -last but not least- stawiający czoło współczesnym wyzwaniom: politycznym, ekonomicznym, ekologicznym czy społecznym – zapowiadają organizatorzy.
Dlatego nie powinniśmy się dziwić, że wiele miejsca w tym roku w Łodzi będzie poświęcone naprawianiu. Jedna z głównych wystaw – „Brave Fixed World” opowie o roli, jaką w naszym świecie może pełnić bardzo szeroko rozumiane naprawianie. – Nasz dzisiejszy świat kształtowany jest przez niespotykany rozwój mechanizacji i produkcji masowej. Demokratyczny dostęp do dóbr oraz wyższa jakość życia, oferowana przez produkcję przemysłową, ma jednak swoją cenę. Wraz z obfitością tanich, powtarzalnych produktów, które obciążają środowisko naturalne, wielu ludzi straciło kontakt z doświadczeniem rodzącym się w procesie tworzenia i stoi dziś wobec ograniczonego wyboru, jakim jest kupienie czegoś nowego lub trwanie w zwykłej bierności. Nasz „Nowy Wspaniały Świat” wymaga naprawy – przyznaje Daniel Charny, kurator wystawy.
Tegoroczny festiwal będzie mocno interaktywny, obok tradycyjnego oglądania wystaw będzie można wykorzystać zmysł dotyku i sprawdzać materiał, z jakiego powstały obiekty, a także ich fakturę i strukturę. I to nie koniec: przedmioty, także własne, będzie można przerabiać, naprawiać, odnawiać, wszystko z pomocą specjalistów. Zresztą specjalną Strefa Testów, czyli interaktywną wystawę i twórczy plac zabaw w jednym – przygotowuje pomorska grupa Tabanda. Jej twórcy spróbują pokazać, w jaki sposób surowiec i tworzywo, przechodząc przez ludzki umysł i ręce, przekształcają się w formy – architekturę, wzornictwo czy instalacje artystyczne.
Proces projektowy jest tematem z którym mierzą się Dennis Elbers i Sven Ehmann w projekcie „Resolute – design changes”. Kuratorzy analizują w nim aktualny stan społecznej odpowiedzialności designerów. Obaj śledzili w jaki sposób proces projektowania umożliwia kształtowanie społeczeństwa oraz jak zmienia się jego sposób postrzegania designu.
Wystaw i projektów kuratorskich będzie w tym roku więcej: instalacja City Lust – przygotowana specjalnie na festiwal przez Charlie Koolhas – to wędrówka przez pięć miast na świecie podczas której przestaniemy dostrzegać różnice między nimi a odnajdziemy podobieństwa; z kolei wystawa „Bravos” to 21 projektantów i ich 21 awangardowych hiszpańskich projektów; przekrojowa wystawa „Nasz” prezentująca obiekty zaprojektowane i wyprodukowane w Polsce; „Anatomia Europy” poświęcona projektowaniu w Rosji, Białorusi i Ukrainie.
Oczywiście podczas ŁDF nie zabraknie stałych punktów programu: wystawy „must have” oraz rozstrzygnięcia konkursu „make me!” połączonego z ekspozycją pokonkursową.
Co ważne, najważniejsza krajowa i jedna z ważniejszych w Europie wraca do swoich naturalnych, a dziś już zrewitalizowanych przestrzeni przy ul. Tymienieckiego 3, gdzie obecnie działa Art_Inkubator. Jednak nie będzie to jedyne centrum festiwalu, który w zeszłym roku odwiedziło ok. 45 tys. osób. Drugie z nich, po raz pierwszy w historii festiwalu, będzie się mieścić przy ul. Piotrkowskiej 250, w hali dawnej tkalni. – Naszym celem jest przygotowanie festiwalu tak, aby były to miejsca względem siebie komplementarne – mówi Michał Piernikowski, dyrektor ŁDF.
Festiwal odbędzie się od 9 do 19 października. Więcej: www.lodzdesign.com
