Małgorzata Furtas udowadnia, że tak. Jej projekt 170-metrowego mieszkania w Łodzi łączy funkcjonalność z estetyką, tworząc przestrzeń przemyślaną, wygodną i elegancko prostą.
Już na etapie budowy zadbano o odpowiedni układ pomieszczeń i doświetlenie, które stały się fundamentem projektu.
Duża, otwarta strefa dzienna integruje kuchnię z salonem. Granice między nimi wyznaczają subtelnie rozmieszczone meble.
Reprezentacyjny salon, pełen światła i przestrzeni, zachęca do relaksu dzięki starannie dobranym elementom wyposażenia. Małgorzata Furtas zdecydowała się zestawić tutaj regał Poliform oraz włoskie krzesła Ombra projektu Piero Lissoniego. Nad minimalistycznym stołem zawisła lampa Ochcio, a całości dopełniają dzieła sztuki – obrazy Doroty Buczkowskiej i rzeźby Krzysztofa Renesa.
Kuchnia, umiejscowiona po przeciwnej stronie, harmonijnie łączy nowoczesny minimalizm z inspiracjami latami 50. Jej sercem jest wyspa kuchenna Zajc z zaokrąglonymi krawędziami, subtelnie dzieląca przestrzeń na strefy. Jednolita zabudowa ścienna, pozbawiona zbędnych detali, podkreśla uporządkowany charakter wnętrza.
Paleta kolorystyczna opiera się na jasnych odcieniach beżu i bieli, przełamanych ożywczymi akcentami. W salonie uwagę przyciągają zielone detale, jak stolik kawowy z tlenku magnezu, natomiast w sypialni dominuje głęboki granat.
Sypialnia to intymna strefa wypoczynku, wzbogacona o otwartą garderobę i ukrytą za zagłówkiem łóżka strefę kąpielową.
W łazience dominuje spiek kwarcowy zastosowany na ścianach, podłodze i meblach. Wolnostojąca wanna oraz przestronny prysznic zapewniają zarówno komfort, jak i funkcjonalność, a jasna kolorystyka dodatkowo optycznie powiększa przestrzeń.