Genialny twórca Bauhausu, Marcel Breuer, projektował nie tylko krzesła. Dom, uważany za jego najbardziej spektakularny projekt z lat 50., jest jednym z sześciu, które zaprojektował w małym miasteczku Litchfield w stanie Connecticut. Dziś niestety nie można go zwiedzać, gdyż jest w prywatnych rękach.
Gagarin I, został zaprojektowany przez Marcela Breuera w latach 1956-1957 dla małżeństwa Andrew i Jamie Gagarinów. Archiwum Cyfrowe Marcela Breuera na Uniwersytecie Syracuse posiada ponad 900 dokumentów, w tym listy, rysunki i zdjęcia, związane z projektem. Dzięki temu, kiedy w 2000 roku posiadłość została kupiona przez prywatnego inwestora, mógł on przeprowadzić gruntowny remont i szczegółowo odtworzyć dawny wygląd założenia.
Jedna z największych rezydencji zaprojektowanych przez Breuera, dom o powierzchni 1400 m kw. był bardzo zaniedbany, ale cała konstrukcja — szyby, większość podłóg z drewna tekowego, ściany i schody pozostawały nienaruszone. Wciąż sprawne były także oryginalne, ogromne przesuwne szklane drzwi na łożyskach, umywalki i świetliki.
Sufit z portugalskiego korka
Hrabstwo Litchfield to tradycyjna enklawa białych domów z dwuspadowymi dachami – w latach 50. XX wieku budowa modernistycznych założeń była tu awangardowym posunięciem. Położony na zboczu wzgórza, zbudowany ze stalowych ram i żelbetonu, prostokątny dom jest zorientowany na zachód, a więc dobrze doświetlony. Jak w większości projektów Breuera, część dzienna, kuchnia i jadalnia mają otwarty plan, optycznie powiększony jeszcze przez szklane ściany. Główny poziom, połączony jest z wyłożonym kamieniem tarasem, na którym przewidziano nawet miejsce do tańca.
Mimo że wnętrze jest wyjątkowo duże, nie ma w nim pogłosu – projektant profilaktycznie obłożył sufity portugalskim korkiem.
Ciepłe odcienie drewna współgrają z cegłą z terakoty i skórzanymi fotelami, a prowadzące na dół schody ozdobiono wyrazistymi, geometrycznymi wycięciami, które urozmaicają prostotę przestrzeni.
Apartament sypialny znajduje się w oddzielnym skrzydle, poza główną bryłą domu, i jest wyposażony w kominek gazowy, garderobę i duży dziedziniec. Przylega do niego przeszklony salon, który otwiera się na kamienny taras z widokiem na zachód słońca.
W oryginalnym projekcie, na niższym poziomie znajdowały się cztery sypialnie dla dzieci, obecnie jest tu pracownia z dostępem do ogrodu. Na dolnym poziomie znajduje się również barek, pralnia i kominek opalany drewnem. Tarasy, dziedzińce, a nawet wewnętrzna szklarnia, stanowią integralną część domu, a rozległe ściany z nieregularnego kamienia polnego integrują konstrukcję z naturalnym otoczeniem.
Marcel Breuer
Przyjaciele i rodzina nazywali go Lajkó. Węgiersko-amerykański projektant, Marcel Breuer urodził się w Pécs na Węgrzech w 1902 roku. W wieku 18 lat otrzymał stypendium i wyjechał do Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu, gdzie rozpoczęła się jego fascynacja wczesnym modernizmem. Rok później był już jednym z najmłodszych uczniów Bauhausu, gdzie eksperymentował z najnowszymi osiągnięciami technologii i podważał konwencjonalne zasady projektowania.
W Bauhausie przeszedł drogę od ucznia do nauczyciela, a następnie w 1928 roku, w wieku 26 lat założył w Berlinie własne biuro architektoniczne, wspierane tantiemami ze sprzedaży krzeseł.
Z nazwą krzesła Wassily, wiąże się anegdota – podobno malarz, Wassily Kandinsky, jako pierwszy zainteresował się wczesną wersją krzesła, które zobaczył w studiu Breuera i był jednym z pierwszych odbiorców postprototypowego modelu, który umieścił w swojej pracowni. Dziś Marcel Breuer jest uważany za jednego z najważniejszych modernistów w architekturze i designie, a jego prace pod wieloma względami pozostają ucieleśnieniem ideałów Bauhausu.
Ojcowie designu: Marcel Breuer i Walter Gropius. Narodziny wielkich idei