W lustrzanym odbiciu

Michał Karol, założyciel pracowni Asceo Design, wraz z żoną Anną, adwokatką, zamieszkał na czwartym piętrze 160-letniej kamienicy w kultowej paryskiej dzielnicy Montparnasse, niegdyś nazywanej „pępkiem świata”.

Ich 47-metrowe mieszkanie, z trzema klasycznymi porte-fenêtre (rodzaj wysokiego okna sięgającego od podłogi do sufitu, zabezpieczonego zewnętrzną balustradą) od strony ulicy oraz dwoma oknami od strony dziedzińca, miało wyjątkowy urok, ale wymagało gruntownej renowacji.

– Zanim mieszkanie trafiło w nasze ręce, kilkakrotnie zmieniało właścicieli, głównie artystów, w tym byłego dekoratora filmowego, który pracował przy filmach Andrzeja Wajdy – wspomina Michał Karol. – Były to zupełnie inne czasy. Dawniej mieszkańcy stołowali się wyłącznie w pobliskich restauracjach, więc w mieszkaniu nie było prawdziwej kuchni. Pocztę dostarczał do drzwi „concierge”, a w regulaminie wspólnoty mieszkaniowej obowiązywał zakaz posiadania zwierząt.

Burżuazyjny charakter kamienicy wymagał pewnych standardów, co stanowiło wyzwanie przy dostosowywaniu przestrzeni do współczesnego stylu życia.

Głównym celem było stworzenie funkcjonalnej przestrzeni dla rodziny z dzieckiem, co sprawiło, że każdy centymetr mieszkania miał znaczenie. – Projektowaliśmy nie tylko w metrach kwadratowych, ale w centymetrach – mówi ze śmiechem architekt.

Jednym z największych wyzwań było zrozumienie specyfiki budynku. – Kamienice z czasów Haussmanna powstawały szybko, dzięki lekkiej konstrukcji z dominującym drewnianym szkieletem. Aby odpowiednio odnowić to wnętrze, musieliśmy dogłębnie poznać tradycje budownictwa tamtych czasów i znaleźć sposób na połączenie ich ze współczesnymi wymaganiami – podkreśla Michał Karol.

Magazyn Design Alive

NR 50 ZIMA 2024

ZAMAWIAM

NR 50 ZIMA 2024

Magazyn Design Alive

ZAMAWIAM

ICONS 2024 WYDANIE URODZINOWE

Nowoczesność w historycznych murach

Renowacji towarzyszyło wiele satysfakcjonujących, ale również stresujących momentów. Wśród najbardziej pamiętnych było odkrycie lustrzanej ściany, która wizualnie podwoiła powierzchnię salonu. Innym niezapomnianym wydarzeniem było przetransportowanie kamiennego blatu na czwarte piętro kręconą, starodawną klatką schodową – co graniczyło z cudem.

W nowej aranżacji kluczową rolę odgrywają naturalne materiały, ze szczególnym naciskiem na stolarkę. – Ale jak nie używać drewna w mieszkaniu, w którym występują drewniane belki, rygle, krzyże i słupy, gdzie na legarach położony jest 160-letni dębowy parkiet, a zachowana stolarka wykonana jest z litego drewna? – pyta retorycznie architekt.

Meble zostały starannie dobrane, aby dopełnić charakter przestrzeni. Michał Karol podkreśla, że dobry projekt to taki, w którym meble stają się integralną częścią wnętrza, niemalże jak elementy scenografii teatralnej. Każdy mebel ma swoją duszę – od stołu jadalnianego vintage z lat 60. z USA, po lampę Arigato marki Grupa oraz krzesła niemieckiej marki Kusch+Co.

W całym projekcie nie zabrakło również odniesień do lokalnej historii. – Jako że znajdujemy się na legendarnej dla architektów ulicy Rue Vavin, gdzie w 1915 roku powstał innowacyjny tarasowy budynek pokryty kafelkami, zaprojektowany przez Henri’ego Sauvage’a, postanowiliśmy nawiązać do tego historycznego dziedzictwa, wykorzystując podobne kafelki na ścianach naszej łazienki – wspomina architekt.

Jednym z ulubionych elementów wnętrza są dla właścicieli dwuskrzydłowe drzwi, które otwierają pokój na salon, tworząc naturalne przedłużenie przestrzeni. – Oprócz oczywistych zalet, takich jak swobodny przepływ światła i łatwiejsza komunikacja, drzwi te stanowią również źródło radości dla naszego syna, który uwielbia biegać wokół centralnej ściany domu, jakby to była bieżnia – tłumaczą.

Drugim ulubionym elementem projektu są wszechobecne łuki, zainspirowane istniejącą ścianą w przedsionku łączącym salon z główną sypialnią, której kształt przypomina w rzucie ćwiartkę koła.

W holu dawny otwór drzwiowy został przekształcony w łukowe, przeszklone okno, które przepuszcza naturalne światło. – Wybraliśmy szkło prążkowane typu flûtes, które rozmywa obraz za szybą, tworząc subtelny efekt. Pomysł ten zaczerpnąłem z hotelu w Tel Awiwie, gdzie podobne rozwiązanie oddzielało łazienkę od sypialni – podsumowuje Michał Karol.

Michał Karol

Urodzony w 1991 roku w Polsce, pracuje jako architekt i scenograf w Paryżu. W 2022 roku założył własną pracownię projektową Asceo Design w ramach której realizuje głównie zlecenia prywatne, dzieląc swój czas pomiędzy Polską a Francją. Od 2020 roku naucza przyszłe pokolenia architektów na ESA École Spéciale d’Architecture Paris.

Zapisz się do newslettera!

Powiązane artykuły:

Sztuka wypoczynku

Sztuka wypoczynku

Paryż | 31 sierpnia 2024

Hotelowy luksus w kameralnym wydaniu. Highstay rewolucjonizuje rynek!