Gdy nie chcesz żyć w zwyczajnym mieszkaniu, tworzysz jego kolorową wariację, definiując od nowa utarte formy i wzory. Tokijski apartament, który zaprojektował Adam Nathaniel Furman jest jak paczka owocowych landrynek.
Trzy sypialnie, dwie łazienki i 160 metrów kwadratowych. Wydawałoby się, że to kolejne, zwyczajne miejsce do mieszkania. Nic bardziej mylnego! Brytyjski projektant Adam Nathaniel Furman zaproponował w samym centrum Tokio odważną zabawę kolorem, prezentując nam swój ciekawy manifest architektoniczny. Pastelową paletę barw połączono z mieszanką naturalnych i zaawansowanych technologicznie materiałów takich jak: drzewo świerkowe i HI-MACS.
Mieszkanie jest w rękach tych samych właścicieli od lat 80. Para emerytowanych Japończyków dopiero teraz zdecydowała się na odważne zmiany. Istniejący układ mieszkania sprawiał wrażenie mocno zamkniętego – z małymi pokojami, długim korytarzem i niskimi sufitami. Furman mocno zmienił to miejsce, tworząc przedsionek i krótki korytarz, prowadzący do bliźniaczych, jednoosobowych sypialni. Stworzono dużą kuchnię połączoną z salonem, główną sypialnię i łazienkę. Sufity podniesiono, dzięki czemu przestrzeń stała się bardziej przyjazna.
Paleta przytulnych, jasnych kolorów zastosowana na całej powierzchni, w połączeniu z większymi, otwartymi pokojami, tworzy wypełnione światłem wnętrze. Miks materiałów i kolorów kreuje radosną, ale funkcjonalną przestrzeń do życia.