120-metrowe mieszkanie na Mokotowie, najnowszy projekt autorstwa Barbary Łaźniewskiej i Maćka Tarchalskiego z pracowni Indoor, łączy nowoczesność z przytulnym ciepłem domowego ogniska.
Zlokalizowane w nowym apartamentowcu, otwarte na trzy strony świata, przestronne i pełne światła, idealnie odzwierciedla wyraziste osobowości jego mieszkańców.
Właściciele od samego początku mieli bardzo jasno zarysowaną wizję tej przestrzeni. Kluczowe były surowe materiały, pełne otwarcie na otoczenie oraz dominacja czerni, szarości i zieleni. Pojawiły się też inspiracje związane z rybami, jeziorami i smokami – motywami, które stały się podstawą kreatywnej wizji.
Poza warstwą estetyczną, ważna była również funkcjonalność – mieszkanie na Mokotowie musiało zostać dostosowane do potrzeb dziecka z niepełnosprawnością.
Efekt pracy projektantów to gra światła i cienia, w której kluczową rolę odgrywają materiały: surowa czarna stal, chropowaty szary tynk, barwione drewno o bogatej strukturze, ciemny kamień i ceramika. Całość została dopełniona subtelnym akcentem zieleni, która pojawia się w licznych roślinach i zaskakuje w łazienkach.
Ważnym elementem projektu jest również obecność koloru i miękkich form. Aranżację przełamują intensywne akcenty kobaltu i ciemnej czerwieni, które wyraźnie zaznaczają swoją obecność, zwłaszcza w wyspie kuchennej.
Masywne, toczone uchwyty kuchenne zostały przedłużone w formie poręczy na niektórych ścianach, pełniąc rolę praktycznego rozwiązania dla dziecka z ograniczeniami ruchowymi.
Sercem mieszkania stał się natomiast okrągły stół wykończony czarnym cementem, znajdujący się w wysuniętym narożniku. To przy nim honorowe miejsce zajmuje fotelik „Smok”, zaprojektowany przez projektantów ze studia Indoor z myślą o dziecku, które z powodu swoich ograniczeń spędza w nim dużą część dnia.
Studio Indoor
Działająca od 2007 roku pracownia realizuje projekty prywatne i komercyjne, skupiając się na indywidualnym charakterze i poszukiwaniu unikalnych rozwiązań. Inspiruje ich architektura, sztuka i natura, mają słabość do minimalizmu, lubią też sięgać po kolor i nieoczywistą formę.
Maciek Tarchalski, architekt po Politechnice Krakowskiej, zdobywał doświadczenia w renomowanych warszawskich pracowniach, jest też absolwentem master class Glenna Murcutta w Australii. Barbara Łaźniewska, architektka krajobrazu, odnalazła swoją pasję w projektowaniu wnętrz, a doświadczenia zbierała w zespołach projektujących luksusowe wnętrza. Razem stworzyli kilkadziesiąt projektów, a ich realizacje prezentowane były na łamach najlepszych magazynów wnętrzarskich w Polsce i na świecie. Jako pierwsza polska pracownia wnętrzarska otrzymali nominację do międzynarodowej nagrody EDIDA 2019.