Każda epoka ma swoje własne totemy. Olga Koka Skowrońska, założycielka Totem Studio Warsaw, od lat „totemuje”, czyli układa tymczasowe, wertykalne instalacje balansujące na krawędzi praw fizyki. Wykonane z drewna figury charakteryzuje geometria brył inspirowana balansem.
– Początkowo całe twórcze działanie przebiegało intuicyjnie, wręcz bezwiednie – wspomina artystka. Wszystko z potrzeby relaksu, zabawy i podświadomej medytacji. Pewnego razu spokojna obserwacja balansujących na sobie przedmiotów przywołała skojarzenie z totemem – również wertykalnym obiektem, mającym określone, wyjątkowe znaczenie – dodaje Koka Skowrońska.
Właśnie tak powstało marzenie o uchwyceniu balansu w jednej, geometrycznej bryle. Idealną okazją by spróbować okazały się urodziny partnera artystki i tak przy pomocy zaprzyjaźnionej projektantki powstał pierwszy, toczony z dębowego drewna Totem.
Od pierwszego – z założenia jednorazowego – eksperymentu Koka błyskawicznie przeskoczyła do pierwszej formalnej kolekcji Totem Studio Warsaw, obejmującej trzy wzory w trzech rozmiarach i niezliczonej ilości kolorów. Dodatkowo, kilka razy w roku powstają także pojedyncze, ręcznie malowane obiekty, których autentyczność potwierdza specjalny certyfikat.
Totemy można kupić w sklepie internetowym. Ich ceny wahają się od 290 do 1200 zł.
Koka Skowrońska
Artystka wizualna, założycielka Totem Studio Warsaw. Propagatorka autorskiej sztuki totemowania, czyli wertykalnego komponowania obiektów. Wraz z Ernestem Wińczykiem prowadzi butikowe fotograficzne studio Wunderkamera, gdzie spełnia się jako art director. Wieloletnia działaczka Polskiego Stowarzyszenia Komiksowego. Absolwentka edukacji plastycznej na Uniwersytecie Warszawskim. W przeszłości związana z branżą reklamową, kreatywną i produkcyjną. Kilkukrotnie nominowana i nagrodzona w branżowym konkursie Young Creatives Cannes. W 9. wydaniu specjalnym „Design Alive Home” zaglądamy do zjawiskowej pracowni Koki Skowrońskiej oraz Ernesta Wińczyka projektu Kacpra Gronkiewicza. Magazyn można zamówić w naszym sklepie.
Już jest dziewiąty numer „Design Alive Home”! A w nim wnętrza, które opowiadają historie