Kilkanaście dni temu Natasha Pavluchenko zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję. Wydarzenie miało szczególną oprawę. Polska projektantka pojawiła się w Complesso Monumentale di Santo Spirito in Sassia w Rzymie podczas największego we Włoszech maratonu Haute Couture.
Jej najnowsza kolekcja – Senses – została zaprezentowana obok propozycji światowycn znakomitości, wśród których znaleźli się m.in. Fausto Sarli, Renato Balestra czy Jean Paul Gaultier.
Kilkanaście dni temu Natasha Pavluchenko zaprezentowała swoją najnowszą kolekcję. Wydarzenie miało szczególną oprawę. Polska projektantka pojawiła się w Complesso Monumentale di Santo Spirito in Sassia w Rzymie podczas największego we Włoszech maratonu Haute Couture.
Jej najnowsza kolekcja – Senses – została zaprezentowana obok propozycji światowycn znakomitości, wśród których znaleźli się m.in. Fausto Sarli, Renato Balestra czy Jean Paul Gaultier.
Klasyczne krawiectwo Natashy Pavluchenko zachwyciło rzymską publiczność. Zwracano uwagę na kunszt formy, minimalistyczną elegancję i nienaganną linię. Podkreślano wybór szlachetnych materiałów, połączony z komfortem ich użytkowania.
Informacje i zdjęcia z pokazu zamieściły najważniejsze włoskie dzienniki „La Repubblica” i „Il Messanggero”. Projektantka zagościła też na wszystkich liczących się serwisach związanych z modą, oraz na blogach. Recenzenci i obserwatorzy rzymskich pokazów podkreślali, że projekty polskiej projektantki to doskonałe połączenie słowiańskiej świeżości i tradycyjnego włoskiego, czy też francuskiego krawiectwa. Zwracano też uwagę na elegancję i niezwykłą oryginalność, które stały się znakiem rozpoznawczym projektantki z Bielska-Białej.
To zresztą kolejna wizyta projektantki mody w ostatnim czasie. Pół roku temu entuzjastycznie została przyjęta podczas Alta Roma Alta Moda. Jednak wtedy oczekiwania były dużo mniejsze. Organizatorzy zaprosili ją tuż po obejrzeniu szkiców. Dostrzegli nie tylko talent, ale i olbrzymią wyobraźnię. Prezentowana wtedy kolekcja „Neo Couture” była komentowana, opisywana i wspomina przez kilka miesięcy. Najnowsza prezentacja ma szansę tylko umocnić jej pozycję: we włoskiej prasie nie brakuje sugestii, że Pavluchenko może wkrótce dołączyć do grona projektantów na stałe współpracujących z zespołem Silvi Venturini Fendi.
Partnerem strategicznym wydarzenia była należąca do Mokate marka herbat LOYD. – Myślę, że sukces w Rzymie przybliżył Natashę Pavluchenko nie tylko do europejskich salonów mody, ale że również Polki chętnie sięgną po jej ubrania. Od lat konsekwentnie wspieramy ciekawe projekty z naszego regionu. Takie, które obronią się na konkurencyjnym rynku. Mam nadzieję, że w efekcie powstanie u nas na południu Polski silna marka związana z modą, która dołączy do grona firm, które stąd się wywodzą i odniosły sukces – podkreśla Sylwia Mokrysz z zarządu Mokate.
Stylizacja najnowszej kolekcji Natashy Pavluchenko została wzbogacona o specjalnie przygotowaną biżuterię, stworzoną przez Ewę Nieć i jej ArsDavię. Broszki i pierścienie z jedwabiu przybrały kształt ważek i motyli subtelnie wkomponowując się w kreacje. To kolejny wspólny projekt ArsDavii i Natashy Pavluchenko.
Więcej: www.natashapavluchenko.pl
