Można już kupować niezwykłą porcelanę, która jest efektem warsztatów w jednej z najstarszych fabryk ceramicznych w Polsce. Założona w 1790 roku fabryka Ćmielów stała się scenerią opowieści o ludziach tworzących ceramikę, w której badania antropologiczne połączono z krytycznym podejściem do designu.
„Ludzie z fabryki porcelany” to unikalny projekt, będący hołdem dla pracowników fabryki i niezwykłego kunsztu ręcznego wykonania porcelanowych produktów. Jego autorem są Ewa Klekot – antropolożka zajmująca się m.in. materialnością i wartościowaniem rzeczy uznawanych za design, sztukę, zabytek, eksponat muzealny oraz Arkadiusz Szwed – projektant, technolog ceramiczny, specjalista w zakresie form przemysłowych, kierownik pracowni ceramicznej School of Form. W ramach projektu, wytypowany zespół z ćmielowskiej fabryki założył rękawice, których palce zanurzone zostały w solach kobaltu. Początkowo ślad ich dotyku był na produktach prawie niewidoczny – aż do czasu wypału, gdy kobalt stał się ciemnoniebieski. W ten sposób porcelana stołowa zachowała dotyk rąk pracownika, ujawniając rolę czynnika ludzkiego w produkcji przemysłowej.
Porcelana pierwotnie była prezentowana tylko na wystawach, a teraz trafiła do produkcji. Nie bez powodu do realizacji „Śladów człowieka” wybrany został kultowy fason Rococo. Projekt tej wyjątkowej kolekcji narodził się w XIX w. pod nazwą Rococco Sevres. Płynne, organiczne linie oraz ornamentowe dekoracje o asymetrycznym kształcie przypominającym muszle to ikona stylu. Rococco jest najlepszym dowodem na ponadczasowość klasycznych wzorów polskiej porcelany. Kolekcją, która w wyrafinowany sposób ozdabia stoły zaaranżowane w stylu tradycyjnym, jak i nowoczesnym.
Ceny? Filiżanka ze spodkiem ok. 60-130 zł, cukiernica – 150 zł, kubek – 90 zł, dzbanek – 130 zł.