Marka Inspirium zmienia się od września w Nobonobo. Nowa nazwa, nowa identyfikacja, a przede wszystkim nowe projekty. Kolekcje uzupełnią meble zaprojektowane przez jej dyrektora artystycznego – Tomka Rygalika
Polska firma, znana dotychczas jako Inspirium, w krótkim czasie zbudowała pokaźną kolekcję mebli wypoczynkowych, a dzięki dobrej jakości zdobyła zarówno polski, jak i zagraniczny rynek. Po dwóch latach funkcjonowania producent zdecydował się wprowadzić zmiany wizerunkowe i już od września meble firmy występować będą pod nazwą Nobonobo.
– Ta metamorfoza to zwieńczenie zmian oraz podejścia, jakie kształtowało się w firmie przez ostatnie miesiące. Stawiamy na świeży, dobry i oryginalny design tworzony przez polskich projektantów. Nobonobo jest marką opartą na wzornictwie, o czym będziemy mogli się przekonać już późną jesienią, gdy zaprezentujemy nowości. Jestem przekonana, że kolekcje przygotowane przez Tomka Rygalika, naszego dyrektora artystycznego, spełnią oczekiwania najbardziej wymagających, świadomych odbiorców – komentuje Monika Struska, która wraz z Tomaszem Matejczykiem prowadzi firmę.
– Nowa nazwa firmy jest unikalna, rytmiczna i zaskakująca – słowo Nobonobo jest łatwe do wymówienia i zapamiętania przez cudzoziemców, co jest istotne przy stale rosnącym eksporcie i otwierających się rynkach. – Siłą każdej rozwijającej się marki jest ciągła ewolucja, bo to ona otwiera nowe możliwości. Współczesny klient jest wyjątkowo świadomy i kieruje się wartościami takimi jak doskonała jakość i oryginalne wzornictwo. Portfolio produktów Nobonobo zostało starannie przeanalizowane i dopracowane. Zależy nam, aby zarówno produkty, jak i nowy wizerunek marki stanowiły spójną i unikalną całość – dodaje Tomek Rygalik, dyrektor artystyczny Nobonobo.
Rebranding jest także połączony z uruchomieniem nowej strony internetowej nobonobo.pl. Zmianie ulegną również profile firmowe na Facebooku i Instagramie. Według planów trzy pierwsze kolekcje zaprojektowane przez Tomka Rygalika zaprezentowane będą premierowo późną jesienią tego roku.