– Dostałem od dziadka niewielką leśniczówkę w sercu Pszczewskiego Parku Krajobrazowego. Chciałbym ją rozbudować i stworzyć tam nowoczesną daczę dla rodziny i znajomych – w takich słowach zwrócił się świeżo upieczony właściciel leśnego zakątka do Pawła Garusa i Jerzego Woźniaka, założycieli pracowni mode:lina. Architekci z Poznania umiejętnie połączyli stare z nowym tworząc przyjazny azyl. Dacza już zaprasza!
Mając na uwadze potrzeby rodziny właściciela daczy, powierzchnia niewielkiego budynku ze skośnym dachem została powiększona niemal dwukrotnie. Wejście do daczy znalazło się w łączniku między starą a nową częścią, który oprócz ogólnodostępnej garderoby skrywa w sobie również łazienkę dla gości. Nowo wybudowane skrzydło domu mieści natomiast przestronną jadalnię i salon, oddzielone od siebie masywnym kominkiem z czarnej stali. Okalający budynek taras po otwarciu drzwi stanowi niemal naturalne przedłużenie domu.
Miejsce pierwotnego salonu zajęła duża kuchnia z centralnie umiejscowioną wyspą oraz drewnianym, rodzinnym stołem. Fronty mebli, zarówno te wykonane z naturalnej sklejki, jak i te lakierowane nawiązują do tradycyjnych folwarcznych drzwi ze skośnym zastrzałem. Zabudowa kuchenna kryje w sobie również zaskakujące rozwiązanie. Dwa wysokie fronty są ukrytymi drzwiami do spiżarni oraz przejściem do prywatnej części domu mieszczącej sypialnie.
Na wykorzystaną kolorystykę składa się przede wszystkim połączenie bieli, naturalnej, liściastej sklejki na frontach mebli oraz szarości. Całość ożywiają kolorowe akcenty. Surową betonową posadzkę oraz drewnianą podłogę z bielonego dębu przecinają wzorzyste pasma ręcznie wykonywanych marmurowo-cementowych kafli polskiej marki Purpura, które uzupełniają wyraziste meble skandynawskich marek oraz starannie dobrane dodatki i grafiki na ścianach.
Więcej na: www.modelina-architekci.com